Opiekun
Posty: 463
Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:46 pm
Lokalizacja: z Ducha
ciałko x czyli przyczynowe?
A teraz kolejna weryfikacja informacji uzyskiwanych tą drogą.
Siedzę sobie wczoraj na ogromnym parkingu w samochodzie nudząc się jak mops. Za mną śpi moja najmłodsza, więc nie mogę się ruszyć. Męża pognałam do sklepu. Myślę o trelach morelach. W pewnej chwili przychodzi do mnie impuls, imp świadomościowy, że nie wzięłam komórki, jest w bagażniku z torebką, a mój mąż dzwoni. Ignoruję tą myśl. Dalej słucham radia i nudzę się.
Znów na poziomie intuicyjnym odbieram męża: wychodzi ze sklepu, szuka samochodu, nie może znaleźć, błądzi (komentuję sobie mentalnie: znów zapomniał sprawdzić sektor na parkingu:)). Dalej leci imp: dzwoni, a ja mam komórkę w bagażniku - analizuję poziom hałasu - nie ma szansy, nie usłyszę fizycznie dzwonka. Teraz idzie tu niedaleko - jeśli teraz wyjdę z samochodu to mnie zauważy. Dotarło w pełni do świadomości nad czym się zastanawiam i co analizuję niefizycznie. Wstałam wreszcie, patrzę a tu kilka metrów ode mnie w innym rzędzie samochodów zasłoniętych przegrodą idzie mój mąż zdesperowany. Pomachałam mu radośnie ręką, bo by mnie nie zauważył, właśnie minął równoległy poziom samochodów. Oczywiście zezłoszczony pyta, dladczego nie odbieram komórki . Wszystkie informacje się potwierdziły, także to, że dzwonił dwa razy, zapomniał, gdzie zaparkowaliśmy... hehe... gdyby nie telepatia w życiu by mnie tam nie znalazł :):)