Moje doświadczenie

Co takiego stworzyłeś w świecie wykreowanym przez siebie lub swoją podświadomość, była to sytuacja śmieszna, przerażająca, dająca Ci do myślenia czy może zupełnie inna.

Moderator: Opiekunowie

Post Wt kwi 01, 2008 3:31 pm

Moje doświadczenie

A zatem chciałbym wam kochani opisać to co mi się przytrafiło i to dwa razy,tylko niepotrafię tego sklasyfikować do Obe czy Ospuo jak ktoś mógłby mi to zinterpretować co mi się przytrafiło byłbym bardzo wdzięczny.A zatem

Pierwszy raz to było z miesiąc temu może półtora ,cały dzień myślałem o tym jak bardzo pragnę wyjść (czasami łzy mi ciekły "też ciekawe"),kiedy nadszedł wieczór postanowiłem się poprostu położyć i niestosować żadnych technik poprostu starałem się trzymać świadomość,i gdy już czułem paraliż,było mi bardzo niewygodnie i chcąc niechcąc przewróciłem się na bok (leżałem na plecach).Myślałem że jak się poruszyłem to nici z wyjśćia i to się tak nagle stało.Wstałem gwałtownie tułowiem tak jakbym robił brzuszki i czułem takie dziwne przyciąganie z tyłu, nagle przeniosłem wzrok na śpiącego obok brata a On do mnie "Co Ty wyprawiasz^^" i nagle bach ! i rano wstaje i se myśle łoo coś pięknego,wtrakcie tego czułem się bardzo szczęśliwy nic mnie nieopbchodziło.Dodam że jak się rano brata spytałem czy gadał coś do mnie w nocy odpowiedział że smacznie spał.


Kolejna sytuacja zdarzyła się niedawno Kłade się,myśle sobie "dziś mi sie uda ja to wiem" zapuściłem sobie wypaśne obedźwięki i jazda.Zrobiło mi się niewygodnie ale chuj wytrzymam.Trzymałem sie bardzo dobrze,już tak powoli odpływałem,a tu nagle CIUL ! i mi sie obedzwięki skończyły i zaczyna lecieć mi w słuchawkach taka spokojna mroczna nutka i wtedy se powiedziałem "aa nuta sie zmieniła i tak nic niewypali" i ZNÓW zmieniłem pozycje na bok. I tak samo jak wyżej po kilku sekundach zaczęło mi się dziać coś,teraz było to inne bo przewróciło mnie na plecy i ciągło za grzbiet tak jakby w górę, a najbardziej mnie ciekawi co mi się z twarzą działo ,czułem jakbym miał metalową maskę na twarzy która się kurczy ,i uciska mnie lecz o dziwo niebolało było to bardzo przyjemne,Rano wstając znów czułem się taki dziwny,gdy szedłem przez miasto wszystko nabrało takiego innego znaczenia jakbym więcej widział (choć może mi sie wydawało) ale było to naprawdę mocne przeżycie Zaznaczam że obie sytuacje działy się w moim pokoju i w trakcie ich trwania miałem otwarte oczy choć ich nieotwierałem.. Taki troche paradosk. ;] Dziękuje wam za to że dowiedziałem się o takich pięknych sprawach jak Obe pozdrawiam i proszę o interpretację tego .. ; ]
Avatar użytkownika

Posty: 89

Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 9:54 pm

Lokalizacja: Gdańsk

Post Wt kwi 01, 2008 7:06 pm

Re: Moje doświadczenie

Nie jestem jeszcze doświadczony co do OBE bo miałem ich nie wiele ale jednak troche wiem ;)To bez watpienia bylo OBE. Mowiles ze miales otwarte oczy chociaz ich nie otwierales. Ja podczas mojego pierwszego wyjścia mialem tak samo. ;)Musisz sie lepiej zapoznac z pojeciami OSPUO i OBE. OSPUO jest to obszar do ktorego trafiasz po wyjsciu z ciala, a OBE jest to stan w ktorym jestesmy swiadomi bycia poza cialem. Jest to oczywiscie bardzo uproszczona definicja. Zycze powodzenia w dalszych probach :)A wlasnie mam jeszcze pytanko czy czules wibracje przed wyjsciem? :geek:
I walka o strzepek marzen
o wieczne nadzieje i sens

Post Wt kwi 01, 2008 7:11 pm

Re: Moje doświadczenie

Wibracje czułem przy pierwszym razie,przez krótki moment bo zabardzo się podnieciłem .. ;/ a możę poprostu to było coś przed obe poprostu juz moze prawie byłem w poza,bo czułem się jednak przywiązany do ciała trochę.Dlatego chyba mnie ciągło za pierwszym razem do siebie a za drugim razem to juz jakby ktoś chciał mnie wyciągnąć.. naprawdę dziwna sprawa.. Pozdrawiam :)
Avatar użytkownika

Posty: 130

Dołączył(a): So mar 01, 2008 10:20 am

Lokalizacja: Podkarpacie

Post Wt kwi 01, 2008 9:57 pm

Re: Moje doświadczenie

Hhehe poprostu doświadczenie...a dokładniej OBE!! GRatuluje brachu!!
Piona:D Bramy się otwarły. Już ich nie zamkniesz. Witaj na przepięknej drodze do domu usłanej rózami, ale i także ciernistymi krzewami. Do boju!!

Wasyl napisał(a):a za drugim razem to juz jakby ktoś chciał mnie wyciągnąć


Postaraj się oddać tej sile. Rozluźnij się i poczekaj. Mnie też tak samo coś/ktoś wyciągnęło.

A więc do Boju. Niech żyją OBEMANIACY!!

Jeszcze raz piona i pozdrawiam:*
"Jedno jest tylko życie, które wkrótce mnie,
tylko to co zrobione z miłością nigdy nie zginie"
AVE ANARCHY & COME CLARITY!!
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 444

Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:40 pm

Lokalizacja: Karpacz, ten w górach

Post Śr kwi 02, 2008 5:30 am

Re: Moje doświadczenie

Wasyl napisał(a):kiedy nadszedł wieczór postanowiłem się poprostu położyć i niestosować żadnych technik poprostu starałem się trzymać świadomość,i gdy już czułem paraliż,było mi bardzo niewygodnie i chcąc niechcąc przewróciłem się na bok

Gdybyś czuł/był w paraliżu to byś się nie obrócił ciałem fizycznym tylko niefizycznym. Więc albo byłeś w paraliżu i obróciłeś się niefizcznym, albo obruciłeś się i dopiero złapał cię paraliż. Stąd dasze wynikłe rewelacje, że jak się podniosłeś to czułeś to ciągnięcie do tyłu, jakbys nie mógł się oderwać.
Trochę poćwiczysz, tzn poznasz ten stan, to będziesz go łatwiej rozpoznawał, a wtedy to już będziesz wiedział, że się świadomość przeniosła z fizycznego na niefizyczne.

Apropo wibracji - wibracje nie są konieczne do wyjścia. Wibracje to tylko efekt przepływu energii przez kanały energetyczne. To tak jak z wodą w rurach - jeśli ciśnienie jest duże, to będzie się słyszało huk, rumor a jak się dotknie rury to nawet drżenie rur. Tak samo jest z energią w kanałach - ich przepustowość w tej danej chwili, jeśli jest zbyt mała w stosunku do ilości energi, powstanie efekt wibracji, czyli wytworzy się ciśnienie. Jednakże w przeciwnieństwie do rur wodnych kanały energetyczne się rozszerzają, a właściwie oczyszczają, w związku z tym powiększa się przepustowość. Więc kiedy następnym razem przepływa taka sama ilość energii, a kanay są oczyszczone/powiększone, to nie będzie czuć wibracji.
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej

Odwaga w Poza to Tarcza, a Miłość do Wszechrzeczy to Miecz, który unicestwia Przeciwności.

Post Śr kwi 02, 2008 4:06 pm

Re: Moje doświadczenie

Gdybyś czuł/był w paraliżu to byś się nie obrócił ciałem fizycznym tylko niefizycznym.


Hmm to niemożna było tego nazwać paraliżem,może takie wnerwiające zdrętwienie kończyn,albo poprostu wmówiłem sobie że obróciłem się cf ale tak naprawdę to było cn,chociaż z jednej strony,to naprawdę było takie realne i wtedy myślałem że się obracam cf,i wogóle to chyba poczułbym to że obracam się ciałem niefizycznym tak?

Tylko kwestia czasu i treningu i juz będe z wami gaworzył w poza :* pozdrawiam ;]
Avatar użytkownika

Posty: 89

Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 9:54 pm

Lokalizacja: Gdańsk

Post Śr kwi 02, 2008 5:28 pm

Re: Moje doświadczenie

Ja na przyklad w czasie wyjscia z ciala nie wiedzialem czy podnioslem sie c.f czy niefizycznym. Dopiero potem gdy sie obudzilem zorientowalem sie, ze wcale nie wstawalem i caly czas lezalem przykryty koldra. :)
I walka o strzepek marzen
o wieczne nadzieje i sens
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 444

Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:40 pm

Lokalizacja: Karpacz, ten w górach

Post Śr kwi 02, 2008 5:50 pm

Re: Moje doświadczenie

Wasyl - czy czułeś się lekko, kiedy to obracałeś się niby tym fizycznym ciałem? Jeśli czułeś dziwną lekkość to jest większe prawdopodobieństwo, że to jednak było niefizyczne. No ciężko określić, bo nie byłam w twojej skórze.
Zaś prawdziwy paraliż przysenny objawia się tym, że fizycznym ciałem nie poruszysz, bo jesteś jak sparaliżowany i nie czuć tego wnerwiającego zdrętwienia, bo to co innego - to raczej faza tuż przed. Jak się przez nią świadomie przebrnie i poczujesz ulgę mimo braku ruchu, tzn że się przefazowałeś. No to tak mniej więcej.

Sch4bo0wy - to się nazywa fałszywe przebudzenie. Ja miałam któregoś razu tak realne f.przebudzenie, że aż rano nie mogłam wyjść z podziwu. Spałam sobie i się niby ocknęłam i widzę przez powieki, że juz super jasno jest i sobie pomyślałam, że se koszulkę na oczy zarzucę. No to sięgnęłam, bez otwierania oczu, po tą koszulkę. Ponieważ wisiała na drzwiczkach od szafki - te trzasnęły jak ją ściągnęłam. Pomyślałam, żeby nie hałasować, bo w pokoju ludzie śpią. No ale nic, założyłam ją na oczy. Rano się budzę, a tu zaskoczenie - eee, gdzie moja koszulka, rozglądam się a ona jak wisiała wieczorem na drzwiczkach tak wisiała , nawet takie same fałdki na niej były, normalnie nie ruszana. A mogłabym przysiąc (nawet dziś), że ją położyłam na oczach.
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej

Odwaga w Poza to Tarcza, a Miłość do Wszechrzeczy to Miecz, który unicestwia Przeciwności.
Avatar użytkownika

Posty: 89

Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 9:54 pm

Lokalizacja: Gdańsk

Post Śr kwi 02, 2008 6:02 pm

Re: Moje doświadczenie

Tylko, ze ja nie spalem tylko lezalem i probowalem utrzymac swiadomosc. Wkoncu gdy udalo osiagnac mi sie wibracje wstalem z lozka. Pierwsze co pomyslalem to to, ze wstalem z lozka c.f. I wtedy wrocilem do ciala i zobaczylem ze wcale nie wstawalem.
I walka o strzepek marzen
o wieczne nadzieje i sens
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 444

Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:40 pm

Lokalizacja: Karpacz, ten w górach

Post Śr kwi 02, 2008 6:06 pm

Re: Moje doświadczenie

No to trzeba było zrobić RT, a nie się zastanawiać - 3 zerknięcia na zegarek i już wiesz.
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej

Odwaga w Poza to Tarcza, a Miłość do Wszechrzeczy to Miecz, który unicestwia Przeciwności.
Avatar użytkownika

Posty: 89

Dołączył(a): Śr mar 26, 2008 9:54 pm

Lokalizacja: Gdańsk

Post Śr kwi 02, 2008 6:35 pm

Re: Moje doświadczenie

No ale jakos nie przyszlo mi to do glowy bo to było moje pierwsze wyjście. Nastepnym razem napewno bede robil RT. :geek:
I walka o strzepek marzen
o wieczne nadzieje i sens

Post Śr kwi 02, 2008 7:26 pm

Re: Moje doświadczenie

Wasyl - czy czułeś się lekko, kiedy to obracałeś się niby tym fizycznym ciałem? Jeśli czułeś dziwną lekkość to jest większe prawdopodobieństwo, że to jednak było niefizyczne
Ciężko to opisać wtedy sie nad tym niezastanawiałem,następnym razem zwrócę na to uwagę. ; ] Dzięki za rady przyjaciele ;* :)

Powrót do Doświadczenia w OSPUO

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości


Śnienie - rozwój - warsztaty

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle