Człowiek a jego części

Jaka jest na chwilę obecną najdalsza podróż dla ciebie, możliwe, że nie jest to takie ważne gdzie byłeś, ale z pewnością wywarła na ciebie fascynujące wrażenie.

Moderator: Opiekunowie

Post Pn sty 04, 2010 2:29 pm

Człowiek a jego części

W ostatnim czasie odkryłem coś , co niezle mną wstrząsneło , lecz jednocześnie przyniosło mi zrozumienie na wiele spraw. Wszystko zaczęło się od zrozumienia , iż tak naprawdę jesteśmy wielkim zbiorem cech porozrzucanych w wewnętrznym chaosie naszego umysłu. Nasza świadomość"jedynie" lata po tych naszych "cechach" podłączając się co i rusz w dane aspekty tworząc nasze ciągle zmieniające się ego(zmieniające się własnie pod wpływem przemieszania się świadomości) , czy dedcydując o naszej aktualnej postawie , humorze itp. Jazn wyłapuje dane częsci naszej podswiadomosci , by wylądować w nich jak kosmiczna sonda i zaklimatyzowac się w danym otoczeniu. Sonda ta wybiera takie rejony , którę są najbardziej "ciekawe" , w których się najwięcej dzieje , w których najbardziej wrze Dlatego ludzie żyją w tak słabej formie psychicznej , ponieważ świadomość jest przyciągana przez cechy , o największych drganiach np zazdrość , zawiść , strach itp. Człowiek mysląc w ten sposób , myśli intenstywnie , wytwarzając przez to duże napięcię , tworząc ostatecznie pewne pokłady energetyczne , które przyciągają jazn , możliwością nabycia mocnych doświadczeń , przez co świadomość nasza zamiast wędrowac do pozytywnych rejonów naszego wnętrza , wybiera te najbardziej wyrózniające się , niestety w negatywnym tego słowa znaczeniu.Ludzie więc myslący w tego typu kategoriach , wpadają w błędne koło , ponieważ naprowadzając świadomośc w dane obszary swojego wnętrza , dają jej osadzić się i zaklimatyzować. Im bardziej ta jazn jest wrosnietaw dane aspekty tym bardziej , jest ona w stanie wzmacniac dane odczucia , ponieważ przelewamy w nie coraz to wieksze pokłady naszej świadomości. Coraz bardziej wrastająca sonda czyni nas coraz bardziej swiadomymi naszego nowego położenia , przez co zapominami o starych wariantach mysląc już w coraz to nowszych kategoriach. W koncu to my jesteśmy tą sondą , to my wrastamy w te nowe tereny , a właściwie to się rozrastamy wraz z tymi swoimi nowymi kategoriami , plugawiąc na swej drodze pozostałe nam jeszcze dobre cechy. Nasza jazn sypie ziarna wszelkiego rodzaju zła , na niezniszczone do tej pory połacie dobra i harmoni. Nasiona czerpie oczywiście , z dojrzałych owoców pochodzących z wcześniej już zresztą posadzonych , ogromnych sadów zła i chaosu

Następnie odkryłem cos co nazywam wyższymi aspektami , ponieważ składają się one z różnych części np. pierwiastek kobiety składa się z aspektów takich jak harmonia , delikatność itp. , pierwiastek chłopca(którego u mnie jest naprawdę dużo) reprezentuje natomiast radosc , szczęscie , chęc odkrywania itp. Zauważyłem te wyższe aspekty podczas projekcji astralnych , które stały na wysokim poziomie i mi osobiście kojarzyły sięz prywatnymi obszarami w fokus 27. Projekcję były niezwykle czyste a w dodatku powtarzały się pewne schematy. Często własnie widziałem wtedy kobietę do której czułem czystą bezwarunkową miłość. To samo tyczyło się tego chłopca(wiek około 14 lat) , wiedziałem ze mam z nimi jakis związek. Często również powtarzał się motyw mężczny przedstawiającego mój chaos. Zrozumiałem , że gadanie typu jesteś ciągle małym chłopcem , masz w sobie małego chłopca itp. Nie jest wcale przenośnią. On naprawdę siedzi u wielu ludzi może nawet przez całe życie. To samo tyczy się innych pierwiastków. Tutaj jednak wysuwa się zasadniczy , kluczowy wniosek. Dlaczego ludzie poszukują pewnych rzeczy , dlaczego dążą do pewnych znajomości? Ponieważ szukają tego co mają w swoim wnętrzu. Działa to na zasadzie lustra- rzeczy z zewnątrz odbijają się w jego wnętrzu. Twoje wnętrze chce tego samego co ma , także na zewnątrz , chce zrobić takie własnie odbicie(tylko jakby na odwrót). Swój ciągnie do swego. Dlatego mężczyzni wiążą się z kobietami , ponieważ mają jej w sobie naprawdę dużo i chcą dojść do zjednoczenia , chcą więcej tego kobiecego pierwiastka. Musimy się zjednoczyć ze swoimi częściami. Ja miałem dziwną sytuację. Chciałem zaprzyjaźnić się z czternastolatkiem. Sam nie wiedziałem w sumie dlaczego. Okazalo się, że po prostu widziałem w nim siebie , swoją znaczną część , chciałem poprzez niego dojść do swojej pierwotności. Przebywanie z nim dawało mi poczucie jakiegos zjednoczenia z moją prawdziwą naturą. Czułem się bardziej uzupełniony , odzyskałem znaczną część siebie. Pozniej , gdy już wróciłem z wakacji i kontakt się urwał , czułem się jak dosłownie rozpadnięty organizm. Miałem doła. Dlatego szukajmy siebie w ludziach , zauważmy w nich Boga……..

Post Pn lut 08, 2010 3:55 am

Re: Człowiek a jego części

Hmm . Osobiscie mam taka wlasna teorie iz to z podswiadomosci nastepuje projekcja do swiadomosci i ze jednak ten proces jest kontrolowany przez podswiadomosc , oczywiscie jest tez sprzezenie odwrotne .Poza tym to faktycznie tez zauważyłem podczas medytacji ze podswiadomosc dziala jakby zajmujac sie w tym samym czasie mnóstwem spraw a do swiadomosci wysyla te o wysokim priorytecie .Natomiast nie dostrzeglem tam zadnej boskosci byc moze dlatego iz mój system nie przewiduje istnienia boga .Pozdrawiam.

Powrót do Najdalsza Podróż

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości


Śnienie - rozwój - warsztaty

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle