Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

Zrobiłeś sobie ciekawą fotkę lub ktoś Ci ją zrobił, chciałbyś pokazać ją innym forumowiczom. Jak możesz domyślać się po nazwie działu to miejsce jest przeznaczone dla ciebie.

Moderator: Opiekunowie

Avatar użytkownika

Opiekun

Posty: 218

Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 10:00 pm

Post So maja 10, 2008 8:26 pm

Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

"Wiadomosc zawiera za malo znakow" - hm... wiecej znakow niz napisalam nizej nie przychodzi mi do glowy. :)
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 233

Dołączył(a): So lut 23, 2008 5:54 pm

Lokalizacja: Londek Zdrój

Post So maja 10, 2008 10:38 pm

Re: Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

Jak u Ciebie w okolicy-skarzá sie,ze trzeba sie rozbierac do masazu?
...ja swiezo po masazu-czujé sie jakby po mnie kilka czolgów przejechalo..nie ma to jak byc królikiem doswiadczalnym dla nowicjuszy :DAloha!
"Free Your Mind And Your Ass Will Follow"

Blog: http://lamir11.blogspot.com/
Avatar użytkownika

Opiekun

Posty: 218

Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 10:00 pm

Post N maja 11, 2008 7:10 am

Re: Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

Nie skarza sie,po chwili spokojnej rozmowy i wyjasnienia maja juz dosc zaufania aby nie miec z tym problemu, na taka rozmowe musi byc czas, nie laduje ludzi od razu na stol do masazu, podczas rozmowy czuje sie, czy ktos jest gotowy czy powiedziec jeszcze cos dla wiekszego zaufania, sama bylam bardziej zahukana kiedy mnie kiedys masowano niz moi obecni klienci.
Krolikiem doswiadczalnym dla nowicjuszy nie latwo byc, pocieszalo mnie na poczatku wtedy to, ze tez jestem nowicjuszem i pewnie tez popelniam bledy. Ale duzym bledem jest nie powiedziec w trakcie masazu, ze ktos przesadza i za mocno masuje, tez kiedys myslalam, ze ludzie sa bardziej nastawieni na odbior i czuja kiedy popelniaja bledy ale niestety tak nie jest. Bylam w ten sposob raz faktycznie jak "przejechana czolgiem" i to przez osobe, ktora ma juz duza praktyke : to jednak byl moj duzy blad, ze nic nie powiedzialam w trakcie, czasem chodzi o to, aby sie nauczyc mowic "NIE" , odwazyc sie sprzeciwic kiedy ktos przekracza granice; ich nie wolno lamac, one maja same odplywac i tak sie dzieje kiedy masazysta i masowany jest "jedna wibracja".
Zdania na ten temat sa podzielone, niektorzy mysla, ze jak juz sa masazystami to maja prawo do lamania granic ale to tylko ego dzialajace na poczucie wladzy - nic wiecej, jezeli granica zostanie przelamana a osoba jest nieprzygotowana to wroci do rzeczywistosci z wiekszymi problemami niz miala wczesniej, oczywiscie sa tacy, ktorzy zinterpretuja , ze widac tak mialo byc i niezaleznie jak jest jest dobrze, ale w tej teorii troche brakuje milosci.
Jezeli czujesz "nie" to mow "nie" - takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Post N maja 11, 2008 6:40 pm

Re: Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

Ladne zdjecia :]
Avatar użytkownika

Opiekun

Posty: 463

Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:46 pm

Lokalizacja: z Ducha

Post N maja 11, 2008 7:13 pm

Re: Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

Jejku, ale świetną masz pracę... Aż się rozmarzyłam. Ja może kiedyś też zacznę zawodowo zajmować się tym, co mnie naprawdę interesuje. Chyba muszę dojrzeć do tego...
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 233

Dołączył(a): So lut 23, 2008 5:54 pm

Lokalizacja: Londek Zdrój

Post Pn maja 12, 2008 12:22 am

Re: Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

Napisalem,ze czujé sie jakby po mnie kilka czolgów przejechalo w pozytywnym znaczeniu ;)

Dzisiaj masowalem,pózniej bylem masowany i znów masowalem-rewelacja!Po masazu (nawet sredniej jakosci)cialko jest fajnie rozluznione i swietnie przygotowane do masowania innych cial.Najlepsze jest to,ze jak ktos Ciebie masujé to szybko wylapujesz gdzie trzeba byc bardziej ostroznym a gdzie mozna sie "rozkrécic".Generalnie lomi lomi nui jest cudownie lagodnym ale i potéznym narzédziem dzialania :D...chyba sié uzalezniam :lol:

Conchi koniecznie musisz spróbowac tego cudenka,a jak spróbujesz to bédziesz chciala wiecej ;)

Pokazówka: http://uk.youtube.com/watch?v=pvghuitVyXg

Oto link do stronki rewelacyjnego masazysty i nauczyciela lomi lomi nui -Herbinka moze potwierdzic...
http://www.kiaora.pl/ (made in Poland :D)
"Free Your Mind And Your Ass Will Follow"

Blog: http://lamir11.blogspot.com/
Avatar użytkownika

Opiekun

Posty: 218

Dołączył(a): Śr lut 27, 2008 10:00 pm

Post Wt maja 13, 2008 11:33 am

Re: Cos z Matrixa i ja podczas pracy, ktora jest tez moim hobby

:)Potwierdzam to, co napisal Aloha Surfer choc ja osobiscie preferuje LL wykonywane przez kobiety; jest w tym zawsze cos matczynego. Niewykluczone, ze ma to zwiazek z tym, co u kogo jest do przerobienia-kontakty emocjonalne z ojcem czy z matka- to taka moja wlasna teoria. LL jest faktycznie czyms, co jak sie raz otrzyma to chetnie bedzie sie chcialo wiecej. Moje zdjecia tu nie sa forma reklamy- w Polsce i tak nie masuje...

Powrót do Chcesz podzielić się ciekawym zdjęciem?

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle