Moje pierwsze OBE :)

Dział dla początkujących dopiero co stawiających swoje pierwsze kroki w tej fascynującej dziedzinie. Możesz zadawać tu najbardziej trywialne pytania, lecz uważaj bacznie prześledź ten dział czy podobne pytanie jakie chcesz zadać nie uzyskało już swojej odpowiedzi.

Moderator: Opiekunowie

Posty: 142

Dołączył(a): Pt lut 27, 2009 12:45 am

Post Śr cze 17, 2009 12:17 am

Moje pierwsze OBE :)

noc z 15.06.2009 na 16.06.2009
Po raz pierwszy jaki pamiętam miałem wrażenie, że uniosłem się ciałem astralnym (leżąc na brzuchu) w górę ponad ciało fizyczne. Tak jakbym leżąc na brzuchu podnosił się na rękach nie odrywając nóg. Jednak nie używałem rąk. Poczułem w ciele lekko pulsującą energię i wystarczyło pomyśleć o podniesieniu się i czułem, że się podnoszę. Czułem się bardzo lekki, prawie jakbym nic nie ważył. Podniosłem się ok. pół metra w górę, głowa i klatka piersiowa wyraźnie podniosły się w górę. Przemknęła mi przez głowę myśl, a właściwie pytanie, czy rzeczywiście się podnoszę, bo przecież leżałem w łóżku w pozycji na brzuchu. W chwili tej myśli poczułem, że zaczynam lekko opadać i zdałem sobie sprawę, że jeśli chcę wyjść poza, to muszę myśleć o unoszeniu, a nie o leżeniu. Ponownie pomyślałem o unoszeniu i wróciłem na poprzednią wysokość. Cały czas czułem niesamowitą lekkość - bardzo fajne uczucie :)
Pomyślałem o nogach, że one się nie uniosły (może to był błąd, powinienem pomyśleć, że nogi też się podnoszą) i po krótkiej chwili straciłem świadomość, odpłynąłem, zasnąłem.
Po obudzeniu się rano czułem zadowolenie z faktu, że pamiętam to doświadczenie, tą lekkość i możliwość, a raczej konieczność sterowania myślą, aby się poruszać.
Nie byłem zbyt podekscytowany, ale po prostu zadowolony, że coś się zaczyna udawać z OBE.
W dzień przed zaśnięciem prosiłem w myślach (wyższe ja, opiekuna duchowego, niefizycznego przyjaciela - coraz rzadziej używam nazw w myślach) o to, żeby mi się udało wyjść z ciała, że chcę poznawać świat astralny, bo uważam, że to jest dobre i przyniesie mi sporo korzyści, rozwoju.
Myślę, że jak na ten pierwszy raz, to było wystarczające doświadczenie i dziękuję swojemu opiekunowi, że zabrał się do roboty :)i pomaga mi uczyć się wychodzenia z ciała, i poznawać nową, inną (?) rzeczywistość.
Ostatnio mam sporo pracy i mało czasu na myślenie i ćwiczenie OBE. Stres i zmęczenie odbierają siły i chęci, ale powoli, codziennie robię coś, co przybliża mnie do celu. Trzeba trzymać zainteresowanie, aby zakotwiczyło się w nas głęboko, aby stało się częścią naszych codziennych zajęć (nie tylko praca, ani żadne inne potrzeby).
Codziennie znaleźć czas, aby porozmyślać tylko o OBE, poczytać forum lub książkę o OBE, choć jeden rozdział. Poprosić niefizycznych przyjaciół o pomoc i wewnętrznie bardzo tego pragnąć, aby wyjść z ciała.
Piszę, że jak na pierwszy raz to było wystarczające. Ci z Was, którzy potrafią już swobodnie wyłazić z ciała pewnie się uśmiechną z politowaniem :)bo cóż to wielkiego podnieść tylko głowę i brzuch niefizycznie. Jednak dla kogoś, kto pierwszy raz się z tym spotyka, nawet, jeśli teoretycznie jest dobrze przygotowany, takie doświadczenie jest niesamowite i lepiej, żeby odbywało się stopniowo.
To tak jakby uczyć się pływać, najpierw trzeba przy brzegu próbować, ćwiczyć i to wiele razy, zanim odpłyniemy dalej w głąb jeziora.
Albo jak nauka jazdy samochodem, najpierw powoli, wyczuć zachowanie auta przy naciskaniu pedałów, najlepiej pod okiem instruktora.
W OBE dochodzi czynnik niedowierzania lub braku akceptacji przez społeczeństwo, w którym żyjemy.
Pływać lub jeździć samochodem wiadomo, że można, ale wychodzić z ciała?
To też może być sporym ograniczeniem dla wielu osób choćby tylko na poziomie podświadomym.
Ja już wiem, że mi się uda. Moja podświadomość dostała lekcję i teraz będzie tylko pomagać :)
Choć w ciągu dnia nachodziły mnie myśli, że to był tylko taki dziwny sen, a nie żadne wyjście z ciała.
Postanowiłem zatem sobie to zapisać, aby utrwalić i pamiętać, bo to było krótkie, ale moje pierwsze świadomie wywołane OBE :)
Cudowne uczucie lekkości :)
Avatar użytkownika

Posty: 61

Dołączył(a): Pn sty 11, 2010 1:20 pm

Post Śr lut 10, 2010 8:35 pm

Re: Moje pierwsze OBE :)

Pierwsze oobe to niesamowite przeżycie, byłeś poza ciałem nie ważne ,że tylko przez chwilkę, ciesz się tym doświadczeniem i czekaj na kolejne.
Ta lekkość =WOLNOŚĆ
pOZDRAWIAM
"Nie bójcie się ciemności jest częścią światła"

Posty: 142

Dołączył(a): Pt lut 27, 2009 12:45 am

Post Śr lut 10, 2010 11:08 pm

Re: Moje pierwsze OBE :)

Dziękuję :)

Posty: 6

Dołączył(a): N lis 01, 2009 6:56 pm

Post Cz lut 11, 2010 9:11 am

Re: Moje pierwsze OBE :)

Moje pierwsze wyjście było podobne piszczało mi w głowie poczułem że zaczynają unosić mi się nogi i wtedy bardzo się uradowałem w myślach powiedziałem "UDAŁO SIĘ" to był błąd bo po tym nogi zaczeły wracać do ciała, ale i tak byłem szczęśliwy że doświadczyłem tego, że poczułem wolność.
Rozjaśniać Ciemność

Podążać śmiało tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden człowiek!

Powrót do Pas startowy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO
Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle