OBE zmieniło w moim życiu naprawdę sporo.
Przede wszystkim zmieniły się moje poglądy na świat, przestałem byc reli-diotą i zacząłem poszukiwania prawdy na własną rękę.

Wynika to z zasadniczego poglądu : jeśli się szuka prawdy, trzeba odrzucić wszystko, co się dotąd wiedziało i co zostało nam wmówione.

Na codzień stałem się trochę bardziej pewny siebie, trochę bardziej pyszałkowaty, chociaż wstrzymałem z agresją i dostrzegam coraz więcej uroków życia.
Na pewno wzmocniła się moja psychika i pozbyłem się niemal wszystkich lęków uważam że jestem inteligentniejszy a o rozwoju duchowym nie mam co powiedzieć, bo nie ja będę to oceniać...

<3 pozdro

u mnie to było tak ze keidys keidy miałem pierwszego LD opowiedizalem o nim mojemu bratu ciotecznemu . słuchaj miałem sen byłem na jakims dworcu
nagle zorientowałęm sei ze to sen podchodziłem do roznych osob gadałem z nimi . a on ze to jest wyjatkowa cecha ze to jest porzadane przez wielu ludzi
ze w niecie sa jakeis kursy itp. inni musza jakeis kursy przechodzic i wogole. potem sie go popytałęm o to bardziej szzczegółlowo i zaczelsiy sie interesowac oobe, nic nie wychodziło. wiec jechałęm na LD. byłą to maks 2 klasa podstawowki. Teraz mam 19 lat a technike przez LD do oobe odkryłęm dopiero jakeis 2 lata temu!! od tamtego czasu mam LD przez tyle lat z mniejszymi i wiekszymi przerwami i wlasciwie moge powiedziec ze tyle lat zmarnowanych! a o tym ze mozna fazowac wyskoko juz nawet w LD doweidizałęm sie jakis rok temu!! tego jescze bardziej zaluje nie dlatego ze stracilem kolejny rok ale dlatego ze tak naprawde te obeki by mi mało dały bo przejscie w LD ksoztuje mnie wiele enegriu i moje oobe sa krotkie. bo sposoby przejscia do wyzszej fazy były mi znane ale nawet jakbym wchodził w oobe od tamego czasu to i tak miałbym za mało czasu na zastosowanie technik. sczegolnie jest hujnia keidy odzyskuje swiadomosc pod koniec LD wtedy keidy przechodze w oobe to trwa to moze minute liczac paraliz itp

Podobnie ze mną. Zdałem sobie sprawę że życie tu na Ziemi jest ,,zerem'' w porównaniu z tym co czeka Nas po NDE. A OBE uznaję jakby takie przygotowanie wyjścia z ciała do tego ostatniego wyjścia z ciała. Po czym już nie wrócimy z powrotem do ciała tylko przejdziemy w inny wymiar gdzie czas się znacznie różni lub wogóle go tam nie ma.

OBE bardzo często można znaleźć w biblii.

OBJ. 21,3-4

„I usłyszałem donośny głos z tronu mówiący: Oto przybytek Boga między ludźmi! I będzie mieszkał z nimi, a oni będą ludem jego, a sam Bóg będzie z nimi. I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.”

pisze o tym że po wyjściu z ciała jesteśmy nieśmiertelni i 100% zdrowi. O miłości, wolności. Mówi o tym że to życie bardzo szybko nam spłynie, że w poza jest lepiej. Dużo lepiej.

wprawdzie nie wyszedłem jeszcze z ciała, ale medytacje,rozwój duchowy itp.
zmieniły mnie(i to bardzo),teraz jest tak że jestem bardziej szczęśliwy