Chciałbym się zapytaś czy można wychodzić w dzień i w jaki sposób

Oczywiście, że można wyjść, ale wątpię żeby Ci się udało...
Pod pewnym warunkiem, że będziesz mieć w domu ciszę i spokój.
By móc się bardzo dobrze zrelaksować i nie tylko.


U mnie tylko w grę wchodzi noc bo wtedy wszyscy śpią i nikt się nie szwenda po mieszkaniu

oczywiście że można ,ja np.ostatnio osiągnąłem wybitny poziom relaksu i koncentracji-w dzień,byłem w stanie przez ok.godzinę być na maxa fizycznie i psychicznie zrelaksowany,nie zmuszałem się do wyjścia,postawiłem na relaks ,tylko obserwowałem swój oddech,kluczem jest relaksacja(bardzo głęboka)
i taka koncentracja jaką ja wczoraj osiągnąłem,wtedy napewno osiągnie się LD,OBE,czy tam paraliż

(UWAGA mogą być wulgarne słowa)
Kurwa coś jest nie tak albo ja żle robie jak stosuje 4+1 i wstaje o 04:00 rozbudzam się kładę spać na plecach, relaksuje się głęboko oddycham i huj nic się nie dzieje przez 1 godzine nawet do wibracji nie dochodzę wiecie jak pomuc to napiszcie.

po 1 calm down
po 2 przestań grać w tibie
po 3 zdystansuj się do sprawy. Nie wyjdziesz w dwa dni ani w tydzień. Może to będą 10 dni może miesiąc a może 3 lata ;]
cierpliwości

możesz wyjść,ale ja od 2006 roku nie wyszedłem ani razu



jeśli nie nabierzesz odpowiedniego dystansu możesz nigdy nie wyjść,powiem tak:trzeba być gotowym duchowo i psychicznie żeby wyjść z ciała,też się kiedyś za przeproszeniem
"wkurwiałem" jak mi nie wychodziło,ale teraz to pełny luz,nic na siłę

Gruz trzymam kciuki. do 2012 na pewno wyjdziesz

w 2012 to ja będę oświecony(zakładając że nadal będę medytował)
co do wyjścia,to jestem przekonany że lada
dzień wyjdę-w końcu znalazłem swoją technikę

powodzenia dude