Ciała niefizyczne, a w szczególności ciało energetyczne (eteryczne), wymagają higieny podobnie jak ciało fizyczne. Taką higieną są medytacje, rozświetlanie się energią miłości, ale i mogą to być zwykłe oczyszczające zabiegi energetyczne.

Żyjąc na ziemi i będąc aktywnym na planach niefizycznych, stykając się z wzorcami energetycznymi, które sprawiają nam trudności, jesteśmy narażeni na różnego typu zaburzenia energetyczne. Zdrowy psychofizycznie człowiek niczego nie przyciągnie, ma szczelną ochronę (stawiam, że tą funkcję pełni widziana przeze mnie kilkakrotnie poza ciałem owa siatka energetyczna, biała powłoczka o niejednolitej fakturze). Jednak przeżywając różnego rodzaju trudności życiowe, przepracowując trudne wzorce energetyczne zwykle pojawia się stres, zamieszanie, przyblokowanie na jakimś poziomie, zanieczyszczenie. Wtedy przydaje się praktyka oczyszczająca - czy to z zanieczyszczonych energii, czy jakichś “pijawek” energetycznych, które weszły w osłabione miejsce - jest to podstawowe BHP pracy niefizycznej.

Podstawowe praktyki bazują na rozświetleniu światłem z zewnątrz (biały/ złoty strumień światła z góry oczyszczający całe ciało energetyczne, drugi strumień z dołu, z ziemi - równoważący nasze aspekty ziemskie) lub wewnątrz (rozświetlenie miłością całego ciała - eksplozja czystej miłości od wewnątrz i posłanie skoncentrowanej wiązki w osłabione obszary)…

Szczegółowe techniki są obecne w Internecie. Jeśli ktoś ma chwilkę to może wyszukać i tu wkleić...

http://www.astraldynamics.pl/

Skarbnica wiedzy o pracy z energią

Od siebie jeszcze wspomnę, ze silne zakotwiczanie sie w aktualnym działaniu także wzmacnia barierę ochronną. Cokolwiek byśmy nie robili. Wzmacnianie poczucia sensu i celowości działania. Rozszerzanie tego sensu na wszytskie płaszczyzny siebie, wykonywanie go z zaangażowaniem emocjonalnym ale i z poczuciem satysfakcji. Czyli taka swoista dyscyplina myśli i emocji, zawężenie ich do konstruktywnej wiązki energii i nakierowanie jej w określony sposób.

Bycie w tu i teraz jest najprostszá i najefektywniejszá metodá zintegrowania&wzmocnienia swego pola energetycznego jaká znam.
Skupienie sié na sygnalach plynácych od zmyslów fizycznych i wczucie sié w cialo jest dosc proste i naturalne,nie wymaga tez takiej koncentracji jak dluzsza wizualizacja a efekty oraz wrazenia dostrajania sie w terazniejszá chwile wykraczajá poza wyobraznie najwiekszego marzyciela

Super, Conchita, ze zalozylas ten temat, jest bardzo wazny na pewno.
Przedstawie jedna z technik oczyszczania energetycznego:
Usiadz wygodnie, pomysl, ze oddajesz energie pomieszczeniu, wyobraz sobie, ze energia Twoja wypelnia cale pomieszczenie, zapamietaj wrazenia jakie wtedy masz.Przez kilka chwil wykonuj to cwiczenie.
Nastepnie pomysl, ze teraz Twoja energia wraca do Ciebie, wyobraz sobie jak wraca. Zapamietaj wrazenia, jakie przy tym masz, przez jakis czas wykonuj to cwiczenie.
Teraz wyobraz sobie, ze Twoja energia ksztaltuje sie nad Twoja glowa w blyszczaca swietlista kule. Ta kula swiatla przechodzi przez Twoje cialo az do stop,po czym znwo wraca nad glowe, wykonuj to cwiczenie przez jakis czas- kula swiatla przechodzi przez cale cialo z gory nad dol i z powrotem wykonuj to cwiczenie dokladnie.
Czasem kula swiatla robi inaczej niz chcesz- rozdwaja sie lub porusza sie z inna niz zamierzona szybkoscia.
Trzeba pamietac o tym, ze energia nie ma woli, to Ty jako jej wlasciciel nadajesz jej swoja wole, ona ma sie poruszac jak Ty chcesz, to cwiczenie prowadzi do rozporzadzania wlasna energia i oczyszczania. Podczas siedzenia zdraza sie, ze trudno wyobrazic sobie, ze kula przechodzi przez zgiecia np.kolan. Wtedy mozna sobie wyobrazic, ze kula jest tak duza, ze nie musi zmieniac toru ruchu na zgieciach lecz jak tlok strzykawki posrusza sie zgory na dol i z powrotem . teraz wyobraz sobie, ze ta kula porusza sie w tym ruchu coraz szybciej, teraz bardzo szybko i rytmicznie przechodzi przez cale cialo z gory do dolu i z powrotem i tak wiele razy. Podczas tego cwiczenia wszystko, co jest obca energia odczepia sie i odpada, bo czlowiek wchodzi w szybsze wibracje, do ktorych nie moze sie przystosowac to, co ma wibracje nizsze.
Cwiczenie to nalezy wykonywac w celu oczyszczenia, warto miec w tym wprawe, podczas pierwszych prob moze nie zadzialac, bo nie ma jeszcze panowania nad ruchem kuli, im wieksza wprawa w wykonywaniu cwiczenia tym wieksza jego skutecznosc.
Poznanie wrazen powstalych podczas oddawania i przyjmowania energii jest wazne dla odczuwania niuansow - tego, co sie dzieje z nasza energia, odroznienia, czy to, co sie dzieje zabiera czy daje energie. Zycze owocnych skutkow wykonywanego cwiczenia.

tak dokładnie, panowanie nad energią jest w sumie proste, kwestia odpowiedniego skupienia. osobiście jestem leser straszny ale nie jest mi obce oczyszczanie się, bądź "ładowanie". chwila pracy, ćwiczenie nie jest trudne, wizualizacja znacząco w tym pomaga. jeśli obawiasz się iż "ktoś" może się przedostać do Ciebie, wyobraź sobie hmm, zamknięty sześcian, którego jedna ściana jest ruchoma, i wypychasz wszystko co w tobie złe, bądź nieprzyjazne na zewnątrz, może banalne, ale skuteczne . wszystko to kwestia chęci, i odpowiedniego skupienia. bynajmniej u mnie:)