Aura

Dział któremu nie nadano znaczenia z czasem okaże się co z tego wyniknie jakie znaczenie przypiszą mu użytkownicy forum, lecz jedno jest pewne będzie dotyczył podróży astralnych.

Moderator: Opiekunowie

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 309

Dołączył(a): Cz lut 21, 2008 5:12 pm

Lokalizacja: OBE-Maniakowo

Post Wt kwi 22, 2008 8:10 pm

Aura

Dostrzeżenie promieniowania subtelnego wydaje się być dość pożądaną umiejętnością, zwłaszcza w kręgu sceptyków i początkujących oraz zainteresowanych parapsychologią. Ujrzenie aury daje niekiedy mocne podwaliny i motywację do dalszych ćwiczeń, do pracy nad własnym rozwojem duchowym. Człowiek nagle zobaczy coś, czego wcześniej nie widział i mało kto widzi, a jest i istnieje. Daje to porządnego kopa do dalszej pracy nad sobą.

Nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w trenowaniu aury, nigdy się jakoś do tego nie przykładałem, ale z całą stanowczością mogę stwierdzić, że istnieje, gdyż ją niekiedy widzę. Od tak przy okazji. Zwłaszcza po dalekich wypadach, kiedy proces całkowitego zakotwiczenia w ciele trwa trochę, człowiek parę dni dochodzi do siebie. Dosłownie i w przenośni.

Pierwszy raz zobaczyłem aurę, co tu dużo kryć, jakieś 14lat temu, po zażyciu LSD. Oczywiście nikomu nie polecam tego środka, jak i żadnych narkotyków. Skosztowałem popularnie nazywanego narkotyku kwasem w celach nierekreacyjnych, raczej poznawczych. Wiedziałem że jest bardzo niebezpieczny i podszedłem do sprawy niezwykle ostrożnie. Widziałem nie tylko aurę, ale i promieniowanie cieplne bijące z kaloryferów, płynący prąd w kablach elektrycznych schowanych pod tynkiem (!) aurę kwiatków i nie były to tylko haluny wywołane narkotykiem. Była to niesłychanie wyostrzona percepcja i przesuniecie fazy do poza z jednoczesnym uziemieniem w ciele. Coś ale rozczepienie skupienia na dwóch poziomach.

Ale na sucho też da się zaobserwować aurę i to w pełnym rozkwicie. Najprostszy sposób to fazowanie z lekko uchylonymi powiekami o czwartej nad ranem, czyli obemaniakowa medytacja :)

DS

PS: ktoś z was widział aurę? dymek filetowy, niebieskawą poświatę, jakby rozgrzane, ruszające się powietrze? takie promieniwanie suptelne... lub światło, siwatełka, rozbłyski...
MIŁOŚĆ i WOLNOŚĆ Poza Ciałem i w Ciele, to światłe idee :D

Post Wt kwi 22, 2008 8:13 pm

Re: Aura

Nigdy nie ćwiczyłem widzenia aury - zawsze zniechęcałem się do tego. Czasem wydaj mi się, że dookoła mojej lampy zauważam takie cuś, ale czy to jest aura, czy tylko złudzenie głowy nie dam.

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 189

Dołączył(a): Wt kwi 22, 2008 4:33 pm

Lokalizacja: Częstochowa

Post Śr kwi 23, 2008 8:24 am

Re: Aura

Mam pewne doświadczenia z aurą ... Po raz pierwszy natknąłem się na to zagadnienie w jednym z artykułów na stronie Gwiezdnych Wrót.. Były tam podane proste ćwiczenia na widzenie jej... Sam zobaczyłem lekką niewyraźną poświatę w okół mojej dłoni , szczególnie widoczną u koniuszków palców...
Miała kolor niebiesko-zielonkawy , ale nie ćwiczyłem tego długo...uznałem że skoro istnieje i ją zobaczyłem kilka razy to to mi wystarczy , a samo to że ją zobaczyłem dało kopa by spróbować innych technik z pracy z energiami jak np tworzenie psibola... Wracając do aury ostatnio widzę ja w około przedmiotów np. wokół mej gitary wiszącej na ścianie obok mojego łóżka.. Po prostu budzę się i próbuje dojść do siebie po śnie...problem w tym iż zazwyczaj jestem wtedy na kacu :mrgreen:, więc może zmęczenie mieć na to dość istotny wpływ:) patrze się bez celu na ścianę , rozmyślając czy nie miałem jakiegoś ld ,lub chociaż snu w nocy gdy uświadamiam sobie tą poświatę...
Dla tych którzy chcą spróbować swoich sił daje opis chyba najprostszego ćwiczenia :
Stań przed ściana tak by wyciągnąć swoją dłoń przed twarz na odległość 40 - 50 cm i jednocześnie żeby ona znajdowała się od ściany w odległości w odległości 20 - 50cm ( sam musisz dostosować odległości do własnych potrzeb ) wewnętrzna powierzchnia dłoni powinna być skierowana w stronę twojego wzroku a sama dłoń otwarta , lecz w miarę luźno trzymana , a palce rozwarte jak odbicie łapy Jordana na piłce do kosza :D...oczywiście dłoń trzymamy tak by stworzyć prostą linie pomiędzy wzrokiem , dłonią i ścianą ( mam nadzieje że wiecie o co mi chodzi :roll:) I teraz najważniejsze... Patrzymy się tak jak by przez palce na ścianę...mamy rękę przed sobą lecz skupiamy naszą uwagę ( ostrość widzenia) na ścianie poza nią...Jednocześnie świadomie uważamy na to co dzieje się w około naszej dłoni , w szczególności koniuszków palców , lecz nie odwracamy naszej uwagi z patrzenia na ścianę...Patrzymy tak przez kilka minut przy maksymalnej koncentracji ...jeżeli nie wychodzi spróbuj przed innym odcieniem ściany (niektórym jest łatwiej zobaczyć coś na tle białego innym na tle czarnego )... oprócz tego jeżeli dalej nie wychodzi eksperymentuj , z odległością skupianiem uwagi ( może potrzebujesz się rozluźnić a nie koncentrować , w końcu każdy jest inny) a także z innymi aspektami technicznymi ćwiczenia...mi się udało zobaczyć bardzo szybko aurę przy opisie który zamieściłem wyżej , sądzę ze przy odrobinie wysiłku każdemu w szybkim tempie się to uda... powodzenia :)
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 176

Dołączył(a): N lut 24, 2008 6:03 pm

Lokalizacja: w drodze

Post Śr kwi 23, 2008 8:45 am

Re: Aura

Sytuacja z ostatniej niedzieli:
Wstałem od kompa zmęczony siedzeniem, położyłem się, wyciągnąłem dłoń przed siebie żeby poobserwować aurę na tle sufitu (chodzi o neutralne tło)
Naturalna i wygodna jest technika opisana w poście powyżej. Rozluźniona dłoń spoczywająca na wyimaginowanej piłce. Kiedy próbuję w ten sposób zaobserwować aurę najpierw pojawia się bezbarwny dym który po pewnym czasie zabarwia się na kolor - w moim przypadku niebieski, ale o różnych odcieniach. Zwykle na tym sie kończy ale tym razem spróbowałem posunąć się dalej. Postanowiłem dać oczom odpoczynek.
Mam wspaniałą technikę.
*Pobudzić energię dłoni (oklepać, mocno pocierać, klaskać)
*Przyłożyć donie do zamknietych oczu mniej więcej w taki sposób żeby kciuki znalazły się za uszami a palce wskazujące krzyżowały w okolicy trzeciego oka - na siedząco można podepszeć łokcie na kolanach (bardzo wygodna pozycja) albo się położyć.
*Wpatrywać się w czerń pod powiekami szukając jak najciemniejszego jej odcienia. Rozluźnić ciało i umysł. Nie mysleć o niczym (poczuć pustkę)
*Stosować bez ograniczeń na zmęczone oczy wg uznania. Zachęcam do wypróbowania na sobie. Po prostu miód na serce tzn oczy ;)
Po takim zabiegu jeszcze raz spojrzałem na aurę. Tym razem z mojego przedramienia wyłoniła się kula energii która zaczęła krążyć nade mną przybrawszy postać zorzy polarnej w odcieniach zielonej, brudnożółtej i fioletowej. Zobaczyłem więc własną aurę patrząc przed siebie co było zaskakujące. Trochę sie jednak zmartwiłem bo barwy momentami w pewnym punkcie przybierały czarny odcień. W miarę upływu czasu (około 20 min fioletowa barwa zanikła, za to oczyściła sie zielona i żółta tworząc piękne kształty unoszące się nade mną.
http://www.zdrogi.blogspot.com L i b e r t é _ t o u j o u r s
Avatar użytkownika

Posty: 415

Dołączył(a): Śr maja 07, 2008 5:51 pm

Post Pt maja 09, 2008 4:52 pm

Re: Aura

Oglądałem niedawno film. Niebiańska przepowiednia, na HBO. Polecam :PI była tam taka scena, gdy w ogrodzie facet wyciąga przed siebie ręce, palce skierowuje do siebie pozostawiając między nimi przestrzeń jakiś 2 cm, po chwili widzi dymek przechodzący z jednego palca do drugiego, to jego dusza. Potem spojrzał jeszcze raz na ogród i zobaczył AURĘ bijącą od wszystkiego, od roślin, to było piękne...

Zafascynowany filmem postanowiłem wypróbować to doświadczenie. Palce na przeciw siebie, dłonie przed sobą, nie za blisko, nie za daleko. Początkowo zauważałem takie lekkie linie, jak linie pola magnetycznego, lekko widoczne! mniej więcej równoległe do siebie, podobnie jak w filmie tylko linie zamiast dymku, no i mniej wyraźnie. Wgapiałem się w tą przestrzeń między palcami tępym wzrokiem, nie mrugając. Po chwili zobaczyłem lekką poświatę nad "konturami" palców ... zaraz znikła, oczy się męczą.. zaraz spróbowałem ponownie i ponownie. Zobaczyłem większą poświatę, najpierw białą, potem widziałem ją już jako jasnoniebieską. Jednak podszedłem do tego sceptycznie - ściana była zielona taka... poszedłem do drugiego pokoju.. na tle żółtej ściany nie wyszło. W pokoju brata przy niebieskiej ścianie efekt podobny jak u mnie. Potem na tle białej listwy nad biurkiem - zobaczyłem wtedy piękną poświatę, niebieskawą, nad całą ręką. Potem poleciałem napisać tego posta xD w międzyczasie odszedłem od pisania. Położyłem się, ręce przed sobą i wpatruję się w przestrzeń między palcami na tle białego sufitu. Zaraz pojawiła się poświata. Była ona piękna. za każdym kolejnym zerknięciem udawało mi się zobaczyć ją coraz to większą i piękniejszą! Zacząłem się aż śmiać z radości! :DPrzepiękne .. potem świeciła mi, dosłownie świeciła, cała dłoń i ręka tam dalej :DPrzepiękne ... :)poruszając ręką zostawiała ona za sobą leciutki, nie jestem w stanie określić, czy biały czy niebieskawy kolor, taką smugę... ;)
Nie czytaj moich postów, są głupie.
Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 233

Dołączył(a): So lut 23, 2008 5:54 pm

Lokalizacja: Londek Zdrój

Post So maja 10, 2008 11:19 pm

Re: Aura

Czasami widzé kolorowe poswiaty podczas reikowania lub jak dzis po calym dniu spédzonym na robieniu masazów i róznych cwiczen energetyzujácych.Widzá to równiez osoby "postronne",które znajdujá sie w otoczeniu osoby podladowanej.Kiedys po spotkaniu ze Swiatelkiem poszedlem zobaczyc sie z kumplem,ktróry zobaczywszy mnie w odleglosci ok. 7 metrów dziwnie sie zatrzymal i badawczo mi sie przygládal po czym spytal: "Ej stary-GLOWA CI SIE SWIECI!!
Specjalnie widzeiem aury sie nie zajmujé bo uwazam,ze w ludzkich oczach mozna dostrzec wszystko.Trzeba widziec a nie tylko patrzec :)

PS.Dla zainteresowanych polecam dlugie i czéste wpatrywanie sie w szeleszczáce liscie drzew.Szybkosc ich migotania umozliwia oku dostrajanie sie do dostrzegania energii poruszjácej sié szybciej niz materia.(Cwiczonko z nauk don Juana od Carlosika C.)
"Free Your Mind And Your Ass Will Follow"

Blog: http://lamir11.blogspot.com/

Post Pn cze 09, 2008 1:46 pm

Re: Aura

Fajowo! Ja ostatnio widziałam aurę pierwszy raz w życiu :)Wokół głowy prowadzącej wykład :)Miała odcień fioletowy. Ale później stało się coś dziwnego. Jak przeniosłam wzrok na dziewczyny siedzące w ławkach to za nimi siedziały biało-świetliste postaci...(nie spałam szczypałam się w udo :)). Dziwne - nie wie ktoś co to mogły być za postaci?
Za babką na wykładzie widziałam kulę światła jeszcze...hm...nie poruszała się raczej...(za jej głową).
Moja aura...hmmm...jak patrzę w lustro jasnoniebieska, jak patrzę na dłoń miętowa... :)

Post Pt cze 13, 2008 9:33 am

Re: Aura

Miałem wczoraj temperature ponad 39 stopni i też widziałem takie obłoczki ciągnące sie za ludzmi ale aurą bym tego nie nazwał :D

Zwykle prawdziwe aury widze tylko wtedy kiedy chce je widzieć, same mi sie nie pokazują. Najlepiej widze w mentalce, ale normalnie też głównie aury roślin.

Rośliny mają bardziej stabilne, natomiast człowiek ma "wybuchowe" aury. Wg mnie związane jest to ze stanem emocjonalnym. Widze jak taka aura faluje, strzela na boki i przyjmuje dziwne kształty :)

Post Pt cze 13, 2008 4:56 pm

Re: Aura

Trzeba uważać Zeby prawdziwej aury nie pomylić z tym, co nazywa się "powidokiem". Jest to odbicie koloru. Każdemu kolorowi odpowiada inny kolor powidoku. Na przykład wpatrując się intensywnie( 2-3 minuty) w kwadrat koloru czerwonego dostrzeżemy na jego obrzeżach obwódkę koloru zielonkawego itp.
Będąc w stanie OOBE czesto widziałem przedmioty jakby były przejaskrawione. Świeciły nienaturalnymi barwami. Wiele razy w tym stanie przyglądałem się swoim dłoniom. Raz tylko zobaczyłem na na końcach palców otoczkę koloru seledynowego. Myślę, że była to aura.

Post Pt cze 13, 2008 5:30 pm

Re: Aura

OBE Maniak napisał(a):

PS: ktoś z was widział aurę? dymek filetowy, niebieskawą poświatę, jakby rozgrzane, ruszające się powietrze? takie promieniwanie suptelne... lub światło, siwatełka, rozbłyski...


..Jeśli chodzi o te kolorowe dymki to raczej nie mam problemu z ich widzeniem(głównie na swoich dłoniach) nie jestem jednak do końca przekonany czy to na pewno jest aura.Wydaje mi się ,że jest to raczej energia eteryczna.
Avatar użytkownika

Posty: 132

Dołączył(a): N lut 24, 2008 10:14 am

Post So lip 19, 2008 10:08 am

Re: Aura

Wydaje mi się,że też całkiem niedawno widziałam swoją aurę.
Była koloru niebiesko-żółtego, zastanawia mnie tylko czy to nie była energia eteryczna jak wspomniał RoLDi..
[urlhttp://www.sennikmysli.wordpress.com][/url]

Post N lip 20, 2008 10:05 am

Re: Aura

Ja widzę dokładnie aury. Szybko się nauczyłam, bez żadnego wysiłku. Fajna sprawa!

Post Wt wrz 09, 2008 6:06 am

Re: Aura

Ja swojej aury nie widziałam, ale słyszałam o niej ciekawe rzeczy. Podobno pierwsze wrażenie, jakie robi na nas druga osoba, zależy od koloru aury :)I dlatego jednych odbieramy pozytywnie, a innych negatywnie.
Poza tym aura też wyjaśnia to, dlaczego nie lubimy, gdy ktoś stoi zbyt blisko nas. ( Wtedy stoi na naszej aurze)
Avatar użytkownika

Opiekun

Posty: 463

Dołączył(a): So lut 23, 2008 3:46 pm

Lokalizacja: z Ducha

Post Wt wrz 09, 2008 8:11 am

Re: Aura

Ja też generalnie swojej aury nie mogę zobaczyć za dobrze - może to kwestia lustra - wolę patrzeć na żywego człowieka. W lustrze widzę tylko białą warstwę dookoła siebie i fontannę na głowie (u innych też widzę fontannę).

Kronopio zna świetną metodę wspomagania widzenia aury. Chyba ją tu podawał gdzieś.
Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczyny szczęścia

Post Pn gru 29, 2008 11:55 am

Re: Aura

kiedyś w kościele ksiądz wygłaszał strasznie nudne i długie kazanie(niesłuchałam i się "wyłączyłam" na chwile :P) i tak po 15 min zobaczyłam nad jego głową taką otoczkę ale nie było to idealne kółko tylko jakieś zniekształocne-po lewej str było jakby wybrzuszone.
to coś jakby migało nieregularnie i rzadko z żółtego koloru na miejscami niebieski.było niestabilne. nie wiem czy to była aura księdza ale ciekawe doświadczenie :D
Następna strona

Powrót do Przestrzeń astralna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości


Śnienie - rozwój - warsztaty

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle