Obcy w domu

Dział któremu nie nadano znaczenia z czasem okaże się co z tego wyniknie jakie znaczenie przypiszą mu użytkownicy forum, lecz jedno jest pewne będzie dotyczył podróży astralnych.

Moderator: Opiekunowie

Avatar użytkownika

Podróżnik z bagażem doświadczeń

Posty: 163

Dołączył(a): Śr lip 09, 2008 8:17 am

Lokalizacja: Pyskowice

Post Wt paź 28, 2008 5:22 pm

Obcy w domu

Witajcie!

Ostatnio mojej koleżance przytrafiło się coś nieoczekiwanego. Wydaje nam się, że przez jej siostrę zamieszkał u nich nieproszony gość, który ich nawiedza co jakiś czas. Tak chodzi o ducha....
Jej siostra od już dobrych paru lat uczęszcza do wróżki, która ją po prostu oszukuje i już parę razy się na niej zawiodła, ale nie zaprzestała na tym.
Gdzieś czytałem, że wiara w zabobony, wróżby, wróżki i inne bóstwa może przyciągać istnienia z tamtego świata. Na razie nic szczególnego się nie stało. Stłukła się szklanka i słychać było odgłosy stóp. Ale niedawno ponoć siostra ów koleżanki została duszona przez niewidzialnego kogoś...... Ja pomyślałem za radą (zaczytaną gdzieś tam i usłyszaną) poradziłem koleżance, żeby powiedziała - kiedy znów się coś takiego przydarzy - "dziękuję, że przyszedłeś i nas odwiedziłeś, ale nie życzę sobie Twoich wizyt i pragnę abyś zniknął z naszego domostwa". Jeżeli to nie pomoże pomyślałem, że podczas następnego wyjścia wypędzę zjawę...... Co radzicie?

"Posłuchajcie i zważcie u siebie, że według Bożego rozkazu, kto za życia choć raz był w niebie, ten po śmierci nie trafi od razu."

Post Wt paź 28, 2008 5:38 pm

Re: Obcy w domu

Eeee.... a może to nie zjawa dusiła kumpele tylko jej własny strach?? Osobiście nie wydaje mi się, żeby jakaś zjawa uwzięła się na zupełnie niewinna osobę....generalnie ciężko tego typu historię obiektywnie zinterpretować. Ale skoro koleżanka uczęszcza do wróżki (sic!!) to może ta cała wróżka jej coś zasugerowała? I teraz koleżanka się boi a sama z doświadczenia wiem, ze jak na coś czekasz i chcesz coś usłyszeć to usłyszysz :Ppowiedz koleżance żeby kładąc się spać afirmowała sobie coś w stylu " Jestem spokojna, zrelaksowana i szczęśliwa. Emanuję miłością, która mnie chroni. Zapraszam tylko istoty które są mi przyjazne i darzą mnie miłością. Zadni inni goście nie są mile widziani na moim terytorium. " Niech sobie to powtarza. Bardzo skutecznym środkiem zapewniającym poczucie bezpieczeństwa jest wyobrażanie sobie, ze jesteś otoczona bańką stworzoną z miłości :)Takim jajeczkiem, przez które, żadna wrogo nastawiona istota nie przejdzie i które zawsze będzie Ją chronić:)

Post Wt paź 28, 2008 7:29 pm

Re: Obcy w domu

Ja z kolei sugeruje bardziej racjonalne podejście do sprawy. Duże zainteresowanie wróżkami itd. powoduje nadinterpretację błahych zdarzeń. Ja w podstawówce, interesujący się spirytualizmem i paranormalnymi, każdy szmer za oknem uznawałem za nadejście zjawy. Z kolei w gim za dużo naoglądałem się 997 - i wówczas zamiast ducha, to za oknem noc w noc łaził mi złodziej. :)

Na duszenie przez niewidzialnego radziłbym przymrużyć bardziej oko. Jeżeli ten duch dusił podczas snu, to niemal na pewno jest to efekt paraliżu sennego. Wiele osób, nie zorientowanych z tym pojęciem, często tak interpretuje takie zjawiska. Do dzisiaj pamiętam, jak mi dziadek opowiadał, jak to go w nocy "chyba sam diabeł" złapał za szyję i nie chciał puścić. ^^'

Post Śr paź 29, 2008 4:50 pm

Re: Obcy w domu

[...]
Ostatnio edytowano N paź 21, 2012 1:41 pm przez cerdobelon, łącznie edytowano 1 raz

Post Śr paź 29, 2008 5:56 pm

Re: Obcy w domu

ja dzisiaj trafiłę mw sumie przypadkowow do paralizu i musiałę mznowu wyjsc . odkleiłem sie i patre a tam jaksi facet taki biały jak wyciety z komiksu i sie przestraszyłem mocno on cos do mnie tak psychopatycznie , ale ja ogarnelem ze to przeciez ja powiedziałęm , zeby nie odpierdalał tarłą i nagle typ sie zaczął smiac i pwoedział mi ze mi pomogl wyjsc

Post Śr paź 29, 2008 6:36 pm

Re: Obcy w domu

Ja za to jak tylko się zaczne relaksować to słysze jakieś świsty dziwne koło mnie..miał ktoś tak??? Takie podmuchy głośne zaraz obok mnie... :obliska palpitacji wtedy jestem, ale zaraz sobie myślę, ze skoro Darek żyje,Bob żył dłuugo i nic ich nie opętało, to to chyba nie moze być groźne? :?:

Post Śr paź 29, 2008 7:16 pm

Re: Obcy w domu

[...]
Ostatnio edytowano N paź 21, 2012 1:42 pm przez cerdobelon, łącznie edytowano 1 raz

Post Śr paź 29, 2008 7:27 pm

Re: Obcy w domu

Cerdobelon...pocieszyłeś mnie:) A co myślicie o tym:
Czytając to forum, przybyło mi trochę leków (dlatego uważam, że dobrze, iż jest zamknięte dla niezarejestrowanych), i teraz przed każdym wyjściem, jedyne o czym myślę to ci cholerni strażnicy i boty. Dodam, ze nigdy wcześniej żadnych takich nie spotkałam a OOBE już miałam;/ Pomyślałam, ze jak będę wychodzić to może pomoże afirmacja typu:

" Emanuję miłością i przyjaźnią. Zapraszam wszystkie istoty darzące mnie przyjaźnią i miłością oraz nie życzę sobie wszelkich innych energii na moim terytorium" Powtarzam to w myślach od momentu położenia się do łóżka...ale mimo to, pojawiają się te świsty, nawet w dzień.

Chciałam Was również zapytać, czy nie zauważyliście czasami jakiś zmian w odbiorze rzeczywistości po OBE? Ja przykładowo, mam wrażenia, ze mam jakoś super wyostrzony słuch :|Przykładowo leżę w łóżku i mój brat szurnął w kuchni butami pod stołem a ja aż podskoczyłam!!! Wyraźnie to słyszałam, jakby to zrobił koło mojego ucha. Jak tata kładł paczkę papierosów na stole, ja siedziałam jakieś 2 metry od niego, usłyszałam dźwięk odkładanej paczki tak, jakby owa paczka była 5cm od mojego ucha :?ja już sama nie wiem co się dzieje :|

Post Śr paź 29, 2008 7:41 pm

Re: Obcy w domu

Pewnie ze normalne :D
Na wykladach klade lokiec na stole, dlon pod glowe, i takim sposobem naciskam na nerwy przechodzace przez lokiec, co tlumaczy lekki paraliz owej lapy. Rzecz w tym ze wtedy czuje astralna reke :DCo wiecej : moge ja wyprostowac i polorzyc przed soba, na zeszycie. Duuuuuuuuzo czasu to zajmuje, niezle sie przy tym mecze (nie mowiac juz o sluchaniu i zapisywaniu wykladu =/), ale udaje sie.
Wyglad ? Czasem patyczkowate cos, czesto z czterema palcami, czasem zdarzy sie ze wyglada bardziej "ludzko", wszystkie palce.

Kolor? Buh... Ciemnawy, rowniez ^^ I takie kuli wokol niej lataja :D
I poswiata jasna wyrazniej widac :D
W nocy tez jest ciemna, w moim przypadku =/ Jedynie poswiata (aura) ja odroznia od otoczenia : czesto zielono zolta.

_______

To co slyszysz to nie koniecznie boty... Astral nie jest zamieszkany jedynie przez boty :PMoze to tak zwani przyjaciele? Odezwij sie do nich. A jezeli sie boisz ryzyka, po prostu "przejdz" obok. Kurde, tyle Milosci w Tobie a taki byle pacan Cie powstrzyma od dalszych eksploracji? nieee x]
Jezeli masz jakies obawy, np to ze sluchem, boisz sie o swoje zdrowie, to daj sobie spokoj z oobe na jakis krotki czas, poki sie wszystko uspokoi, a potem od nowa eksterioryzacja ^^


ps : "duchy" "obcy" "zjawy" i inne tam cosie sa ciagle kolo nas =] jakos mi to nie przeszkadza, dlaczego mialoby przeszkadzac? :D

Post Śr paź 29, 2008 7:51 pm

Re: Obcy w domu

ja to słyszę jak jeszcze w ciele jestem...czyli co, Wolus, myślisz, ze mi to coś nic nie zrobi?? Potraktowanie tego czegoś Miłością, chyba zawsze w astralu skutkuje, prawda??

Ej coraz częściej te nasze rozmowy przypominają dyskusję o jakiejś grze RPG :mrgreen:

Post Śr paź 29, 2008 8:54 pm

Re: Obcy w domu

Ej coraz częściej te nasze rozmowy przypominają dyskusję o jakiejś grze RPG
Dziwisz sie? :P

Eh, wiesz, jak na mnie to raczej nie, chociaz radzilbym przystopowanie i pare dni luzu od oobe, w razie gdybys naprawde czula ze cos jest nie tak...
Z tym potraktowaniem Miloscia wszystkiego w astralu : jak Cie wampirki dopagna to ich raczej Twoja Milosc nie ruszy :PI tak energie zgarna (:

I sadze ze raczej nie, nic Ci to cos nie zrobi, jezeli Ty mu na to nie pozwolisz :PBadz nastawiona pozytwynie, swiat jest piekny, jest przeciez Milosc, co Ci taki bobek? Naskoczy? Uwierz w siebie (ale nie zabardzo zeby w Ci w Ego nie polecialo..)

Post Śr paź 29, 2008 9:18 pm

Re: Obcy w domu

Zobaczymy... jakby się zastanowić nie są to jakieś groźne powiewy, raczej wystraszyłam się tego, że są :Pzobaczymy...ale ustawka aktualna :DTak sobie teraz myślę....dlaczego niby jakieś stwory nie chcą, żebyśmy gościli w astralu??? I mean, mamy pozytywne nastawienie, pozytywne wibracje...wtf... o co im chodzi :|a najgorsze, ze jak oni wpadają do nas to nic z tym nie możemy zrobić :x

Post Śr paź 29, 2008 9:23 pm

Re: Obcy w domu

A Ty lubisz jak Ci ktos wpada do domu nie zaproszony? :P
Mozesz im narobic : ignorowac ich, albo sie z nich nabijac. Albo sprobowac sie dogadac, choc nie wszyscy sa koniecznie przyjacielsko nastawieni :|
Moga nie chciec zebysmy tam przebywali chociazby dlatego ze dystans jaki nas od nich dzieli zmniejsza sie przez to. Chca moze zachowac cala wiedze o poza dla siebie, wylac nas z ojczyzny. Ja sie nie dam wykopac : zjem ich :DChocby dzis wieczor, tak jak wczoraj :mrgreen:
"REBELIE! Do boju obemaniacy" itd ...

ps : przyszli do nas zeby nam podokuczac? przyjdziemy do nich pare szklanek porozbijac : 8-)

Post Cz paź 30, 2008 10:26 am

Re: Obcy w domu

[...]
Ostatnio edytowano N paź 21, 2012 1:42 pm przez cerdobelon, łącznie edytowano 1 raz

Post Cz paź 30, 2008 12:32 pm

Re: Obcy w domu

hmm nie wiedziałam wcześniej ani o servitorach ani o sigilach...ale chyba intuicyjnie zagrałam w coś podobnego, tworzac to moje ochronne jajao :mrgreen:Zrobię sobie dzisiaj takiego ochronnego servitora-przepustkę, który będzie zapewniał bezpieczny i przyjazny pobyt w astralu. Żywić może się chyba naszymi "bobkami" czyli botami i strażnikami, a dla zrównoważenia moze być też energia lasu :)Zobaczymy co z tego wyniknie 8-)
Następna strona

Powrót do Przestrzeń astralna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Alexa [Bot] i 0 gości


Śnienie - rozwój - warsztaty

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by ST Software for PTF.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO

Wymiana linkami Monitoring www Kuchnia hawajska Artykuły komputery Finanse i ubezpieczenia Prawo finansowe Page Rank Pani szuka pary Wakacje w lesie Praca w Polsce Telefony i akcesoria Działki Motocykle