Strona 1 z 3

Dziwny stan świadomości

PostNapisane: N sty 17, 2010 11:49 am
przez Lukas1122
Witam.
Wygląda mi to trochę na jakąś fobię, ale sprawa wygląda tak:
Kiedyś, gdy zacząłem się interesować zjawiskami takie jak OOBE czy LD, zauważyłem że potrafię oszukać swoją świadomość i sprawić jakoby rzeczywistość stała się snem. Oczywiście to w cudzysłowie, bo ten stan bardzo przypomina upojenie alkoholowe, przy powiedzeniu sobie: Czy to sen? lub przy samym przypomnieniu o nim, tak jakby obraz się ode mnie oddalał i świadomość moja została zmniejszona. Po kilku minutach, gdy zapomnę o tym stanie jest normalnie. Ten stan sam wywołuję sam, można powiedzieć że to odruch warunkowy. Może jakaś rozmowa z podświadomością lub w OOBE (jeśli uda mi się kiedyś wyjść) by mi pomogło...
O co chodzi?

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: N sty 17, 2010 1:15 pm
przez globi91
nie myśl o niczym w tym czasie . :)'pusta glowa' ma być

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: N sty 17, 2010 3:50 pm
przez Lukas1122
Chodzi o to, że to samo przychodzi. Np. czasami w sytuacjach stresujących. Przychodzi sama myśl i już.

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: N sty 17, 2010 7:20 pm
przez globi91
wiem o co Ci chodzi, i w tym caly fenomen, by wyćwiczyć tak swiadomosc zeby przez te 5 min byla pustka, lub przynajmniej probowal stworzyć ją.. trenuj trenuj trenuj a to samo przyjdzie i nawet nie bedziesz wiedzial kiedy a wystrzeli Cie jak z procy z ciała :D

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: N sty 17, 2010 8:42 pm
przez VVii
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam kolegę, ale chyba mu nie chodzi o samo wychodzenie z ciała, tylko o stan, który pojawia się w realu podczas normalnego funkcjonowania, że mu się wydaje, że to sen.
Kiedyś pamiętam był podobny temat - stan odrealnienia. Radziłabym być po prostu człowiekiem racjonalnym i mocno stąpającym po ziemi,a konkretniej - szybkie skoncentrowanie się na czymś i wczucie się w przestrzeń.
Myślę jednak, że to jakiś objaw ciałkofreni, ale ekspertem od tego jest Zbyszek. Powiedziałby ci może, że ci się drugie ciało do astrala wyrywa, tak bardzo chcesz tam być - świadomie i podświadomie, więc tobą rzuca.

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: N sty 17, 2010 10:13 pm
przez Raven
Najważniejsze pytanie: czy to Ci w jakiś sposób przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu?

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Pn sty 18, 2010 2:11 pm
przez Lukas1122
Czasami tak, może się zdarzyć że nie bardzo wiem o czym mówię. Chociaż z drugiej strony jeśli się wiem, że czeka mnie np. jakieś niebezpieczeństwo lub głupia sytuacja to ten stan mi czasami pomaga.
Tak czy inaczej zamierzam go się jakoś pozbyć.
A w OOBE chcę być bardzo, 4 lata już próbuję i muszę mieć nadzieję że kiedyś mi się w końcu uda.

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Pn sty 18, 2010 6:14 pm
przez VVii
Czyli że jednak ciałkofrenia.
Robiłeś przerwy w próbach wychodzenia na dłużej? Oglądanie tv zamiast myślenie o lataniu.

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Wt sty 19, 2010 4:58 pm
przez Lukas1122
Tak, przerwałem kiedyś na pół roku albo na dłużej.
Co to jest ta ciałkofrenia?

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Wt sty 19, 2010 5:15 pm
przez VVii
Odczuwasz drugie ciało, wyrywa cię do astrala, wyczuliłeś się na drugie ciało. Nasz naczelny ciałkofrenik nawet to widzi, tzn jest też bardziej świadomy tego co się dzieje z ciałami człowieka.

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Wt sty 19, 2010 6:55 pm
przez Gray
Moim zdaniem, tak chcesz, że samo Cię wyrywa. Swojego czasu jak byłem bardziej nachalny niż teraz to działy się różne rzeczy a zwłaszcza zmniejszenie świadomości :)

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Wt sty 19, 2010 8:32 pm
przez Lukas1122
A co mogło by pomóc w pozbyciu się tego stanu?
OOBE?

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Wt sty 19, 2010 8:52 pm
przez Gray
Pisałeś, że gdy zadajesz sobie pytanie, albo myślisz o tym, to wtedy się dzieje, otóż nie myśl i wrzuć na luz zapomnij o tym a samo z czasem przestanie nawiedzać :)

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Wt sty 19, 2010 9:59 pm
przez VVii
grayy napisał(a):Moim zdaniem, tak chcesz, że samo Cię wyrywa. Swojego czasu jak byłem bardziej nachalny niż teraz to działy się różne rzeczy a zwłaszcza zmniejszenie świadomości :)


nooo dostał ciałkofreni od chcenia hehe

ale trudno o tym nie myśleć

Re: Dziwny stan świadomości

PostNapisane: Śr sty 20, 2010 8:53 am
przez Zbyszek
Elo, cialkofrenik się zgłasza .
Wchodzisz w trans na stojąco. Kiedyś tak miałem parę lat. Łaskotało mnie przyjemnie jakoś w głowie i fazowalo pól fizyk pól astral. Zwiększone odczuwanie, łatwość wizualizacji ale i łatwość wchodzenia w rożne fobie.
Gdy się pogorszyło. tz. przeciskało bardziej poza ciało fiz. w neifiz. nie moglem znaleźć reki w czasie ubierania płaszcza.
Umysł analityczny diabli brali, coś we mnie pękało i nie potrafiłem obiektywnie myśleć. Niby wszystko było po staremu, ale wizualizacje na żywo deformowały moje decyzje.
Podobało mi się to, przyznam , bo to astralne odczuwanie jest rzeczywiście rarytas.
Problemem był brak mojego doświadczenia i ignorancja środowiska.. Nie wiedziałem co się dzieje, co narobiło mi problemów trochę w życiu.
Bralem za poważnie odczucia , wspólne myśli które odczytałem. Jednym słowem nie wiedziałem co jest grane, przeceniając ważność moich doznań. Sporo czasu potrzebowałem, by zrozumieć , ze to nieświadomy plan każdego z nas i ja tam właśnie wlazłem.
Mając co rusz potwierdzenia, dziwiłem się strasznie świadomym częściom człowieka , ze takie są durne, nie wiedząc wręcz niczego o swoim podświadomym palnie.
W fizycznym chyba zmieniasz fale mózgu z bety na alfe. E to i tak ci niczego nie da.

Mnie się przydało to do doświadczeń duchowych. Przyznam , ze teraz przy 50- tce gdy wyczuje choć odrobinkę tego stanu to zmykam jak kot przed psem, czy diabeł przed święconą woda☺ I tak mnie czasami wciąga na wiele godzin, fazując w astral na stojąco. Jeżeli jesteś szkolniakiem i nie masz zabezpieczonego dobrobytu na cale życie, to uciekaj od tego jak od ognia, bo możesz zwariować albo skończyć tak jak ja:).
Tobie teraz to radze, ratuj sie chłopie albo się szybko ucz cialkofreni zanim cie pochłonie z kretesem i zwariujesz :roll:


Z drugiej strony, jak sobie pomyśle, ze wszyscy zmierzamy w ewolucji do stanu w którym będziemy świadomi swojej duchowej struktury, to powiem ze w takich jak ty jest jakaś nadzieja i przyszłość, ale.......nie obejdzie się bez jęków, by to osiągnąć.
Kiedyś będziemy jak ufole latać poprzez wszystkie osobowe plany świadomie i to bez problemow, jakichś szczególnych sensacji.
Jesteś prekursor!!!

Rob jak uważasz :mrgreen: