Ostatnia wizyta: Wto Maj 06, 2008 4:13 am Obecny czas: Wto Maj 06, 2008 4:13 am

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 1 post ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: MTJ o materializacji i poznaniu
PostWysłany: Śro Kwi 23, 2008 8:07 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Mar 14, 2008 10:10 pm
Posty: 7
Dostałem wiadomość od zdesperowanego kolegi. Kiedyś interesował się OBE i poznaliśmy się przez neta. Napisał na gg, że jego dziewczyna nie radzi sobie w szkole i chce się zabić. Jak sam mówił, chwytał się wszystkiego, co mogło jej pomóc i poprosił mnie o pomoc: postanowiłem na spontana wybadać sytuację w OBE:

Ułożyłem ręce w prostym, niezwykłym geście, a na ich obrzeżach malowała się czerwona poświata. Z całych sił parłem w to miejsce i czułem wielki opór powietrza. Wysiłek sprawił, że głośno zajęczałem, po czym odsapując ze zmęczenia usłyszałem dźwięk spadających diamentów – opór ustał, a na jego miejsce, między moimi dłońmi, pojawiła się duża, rozmiaru pięści, czerwona kula; była twarda i gęsta. Otoczenie z czarnej pustki zmieniło się w ogród – siedziałem na drewnianej ławce między drzewami, przy kamiennym murze. Podeszło do mnie ogolone na łyso dziecko, miało około 9 lat. Wyglądało na Wietnamczyka, tylko że z jasną cerą; miało czarne włosy. Czerwona kula stała się dojrzałym i dorodnym, gdzieniegdzie zielonym jeszcze jabłkiem – czułem jego twardość, ocierałem palcami o ślizgą skórkę. Dziecko stało przy murze, niecałe półtora metra odemnie i powiedziało tak jak najlepszy przyjaciel następujące słowa: „Rzeczy się materializują, możesz je przywołać. To naturalna kolej rzeczy. Z taką samą łatwością to coś może dezintegrować” – nagle piękne jabłko zmieniło się w ogryzkę, na której bądź co bądź zostało jeszcze wiele do zjedzenia, brakowało jakby samej skórki. Dziecko kontynuowało: „Tak to już jest. Musisz to sam zrozumieć. Ludzie łączą się w grupy i żyją razem – tak mogą więcej osiągnąć, uczą się szybciej dzięki sobie. Ale pewnych rzeczy nikt cię nie nauczy i nie wytłumaczy. Jeśli sam czegoś nie zrozumiesz, to nikt ci w tym nie pomoże. Taka wiedza będzie miała sens, o ile się ją zdobędzie samemu. Tutaj nikt nie pomoże, samemu trzeba sobie dać radę.”

PS dziecko było łyse, ale jak "kadr" się zmieniał to widziałem czarne włosy ogolone na jedynke
____

Na drugi dzień z samego rana dostałem od tego kumpla smsa: "Nie wiem co zrobiłeś i czy w ogóle zdążyłeś coś zrobić, ale jej zachowanie zmieniło się o 180 stopni - chce poprawiać oceny, jest spokojna i szczęśliwa".

Hmm... Pewnie coś zrozumiała. ^ ^ Wątpię w mój wpływ na nią, ciekawsza wydaje się za to "przypowieść o zrozumieniu". Co wy na to?

_________________
Właśnie w chwili kiedy opanuje ziemię i wespnie się do nieba, gdy zanurzy się w odmęty mórz, gdy uzna, że pokonał czas - czas runie na niego


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 1 post ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Alexa [Bot] oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
e-apteka • Graficzne Opisy • Disto • Darmowa Muzyka • avast! • mp3 • fundusze inwestycyjne • Rowery • imprezy integracyjne • Świąteczne Opisy • programy dla piekarni • moja klasa • tapety na telefon • pobierz linux • gry rajdowe
phpBB SEO