Forum OOBE, OBE, out of body experience, doznania poza ciałem, lucid dreams, ld, śnienie, świadome sny, świadomy sen

Od kilku dni zazywam korzen tej roslinki. Tre go w mozdzierzu na proszek (wlukien niestety nieda rady rozetrzec), wsypuje do szklanki taka ilosc ktora uwazam za niezaduza (by niemarnowac za szybko), ale i nie zamala - na oko (moze lyzeczka do herbaty, moze ciut wiecej), no i oczywiscie parze przez taki czas, az temp. bedzie do picia. Efekty sa dobre. Sny sa czestrze, wyrazniejsze - ale z powodu ze mam nowego szczeniaka, ktory spi ze mna w lozku, nie bardzo moge wykorzystac efekt tej rosliny.

Polecam

w czymże piesek przeszkadza? budzi w nocy?

chrapie jak dziki ;] - miales stycznosc z Buldogiem angielskim?;> Z tym samym z 13 posterunku?^^ zamiescilbym fote ale nie wiem jak

rapidshare.com

jaki rapid ? imageshack.com ino image a nie truc dupę ludziom ściąganiem z rapida ;P

hehe ani rapid, ani image;p zapomnialem ze mam konto na photobucket.com ;p http://s150.photobucket.com/albums/s90/Dallahpl/Shanti/ zapraszam. Ja ze swoja Shanti ;p

(za niedlugo skasuje tego posta, bo straszny spam sie zrobil )

WOW to jest szczeniak ? troszkę duży no ale spoko piesek . Podobni jesteście do siebie

Ma ktoś załatwic tego trochę może???? :/ bo oczywiście te *** zakazały

no nie pierdziel!! Root jest juz nielegalny?????!?!!!!?!?!?!?!?


----edit----

wszedlem na Magiczny ogrod, i nie tylko jest do kupienia - co dodali nowa paczuszke. Juz nie jest tylko 5g, a mozna 25g kupic po tanszej cenie

herb to calea zacatechichi nie?? a root to silene capensis

Legalność

Od 08.05.2009 r. w Polsce zarówno posiadanie jak i uprawa Calea zacatechichi będzie nielegalne[3].
bleble trzeba brac ile wlezie, bo niedługo cwele zakażą silene pewnie a po niej w ogóle będzie zakaz życia -.-

nie grayy. Herb to herb, root to root (silene), a calea to calea zupelnie inny krzak

no to możliwe thx za info

Ja też się podzielę swoim doświadczeniem z ADR.Wczoraj pierwszy raz przegryzłem sobie korzonek wielkości ok.3/4 zapałki.Zrobiłem to na głodniaka o godz.18 i nic potem już nie jadłem.O 22 poszedłem spać.Tradycyjnie oczyszczanie umysłu,relaksacja i medytacja.Już wtedy zauważyłem,że te wszystkie "procedury" przychodzą jakoś łatwiej.Jakoś urwał mi się film .To co się działo potem tak mnie przytłoczyło,że będę do końca życia to pamiętał.Zmasowany atak ldeków w jakości 100x lepszej niż HD .Ten korzonek ma w sobie wielką moc .

Wow to miales wyjatkowo dobra akcje - ogolnie dream dziala po tygodniu uzywania.
A moze zadzaialalo placebo?
Mimo wszystko gratuluje osiagniecia:]

pzdr

Wiesz co ,myślę,że to właśnie był efekt placebo.Od rana myślałem o tym,że przegryzę korzonka na wieczór i to skutkowało większym podjaraniem i pragnieniem doznania czegoś bardziej "niezwykłego".Po 4 dniach zażywania nie powtórzyłem tego wyczynu.Ale szprycuję się dalej,bo wiem,że jest niezawodny.