Strona 1 z 1

Stonehenge 2008

PostNapisane: So cze 21, 2008 10:00 am
przez Aloha
Letnie Przesilenie przy Stonehenge

Jak co roku zjechala sié cala masa dziwaków,hippisów,badaczy UFO,druidów i
innej masci szamanów oraz wielu ciekawskich(okolo 30 000 osób z calego swiata!).Mialem okazje zobaczyc to szczególne miejsce poraz pierwszy i mam nadziejé,ze nie ostatni :)
Tej nocy mozna bylo wejsc na teren ustawionych glazów(normalnie chodzi sié dookola w odleglosci wielu metrów).Kamienie emanujá specyficznym cieplem i z jakiegos nie dokonca wyjasnionego powodu na codzien nie wolno "turystom" do nich podchodzic...

Atmosfera jaka panowala tam zeszlej nocy jest nie do opisania!Sam klimat tych wzgórz i energia jaka tam emanuje sá czyms niepowtarzalnym;do tego doszla masa energetyczna ludzi tam przybylych aby bawic sié do switu przy akompaniamencie bébnów,didgeridoom,fletów i szamanskich okrzyków(all night long :D).W powietrzu unosily sié zapachy kadzidel,ziól i marichuany...
Pogoda typowo brytyjska czyli zachmurznie,które nie pozwolilo zobaczyc promieni wschodzácego slonca w towarzystwie lekkiego deszczu.
Ponizej umieszczam kilka fotek,które moze choc troché przyblizá tamtá atmosferé:

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: So cze 21, 2008 10:06 am
przez Aloha
Ciág dalszy...

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: So cze 21, 2008 10:09 am
przez Aloha
cd.

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: So cze 21, 2008 10:11 am
przez Aloha
cd:)

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: So cze 21, 2008 10:46 am
przez arcadio pracie
prawdziwy piknik cuntry :D

Zrobiliście sobie ognisko w środku okręgu, kiełbaski spiewy tańce...musiało byc fajnie ;)

A tak na poważnie, ciekawe spotkanie...kiedyś musze się tam wybrać.

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: So cze 21, 2008 12:27 pm
przez MesaJah
kiedyś tam pojadę :Dkoniecznie! :D
oglądałem Tajemnice Stonehenge na NGC, bardzo ciekawy program. Były dwa krągi, ten kamienny był przeznaczony dla zmarłych, przy zachodzie (a może wschodzie) słońca fajnie to wyglądało, jak te promienie przechodziły między tymi kamieniami :Dzjeżdżali się tam ludzie z najodleglejszych zakątków Anglii :)ich liczbę podawało się chyba w dziesiątkach tysięcy :)potem ludzie szli do drugiego kręgu, drewnianego, przeznaczonego dla ludzi (woodhenge) grano tam, śpiewano, balowano, jedzono, pito :DOdbywało się to 2 razy w roku, w dniu przesilenia letniego i zimowego :)muszę się tam kiedyś wybrać :D

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: So cze 21, 2008 6:16 pm
przez Aloha
arcadio pracie napisał(a):prawdziwy piknik cuntry :D

Zrobiliście sobie ognisko w środku okręgu, kiełbaski spiewy tańce........musiało byc fajnie ;)


Ognisk zadnych nie mozna bylo palic,a zamiast kielbasek sprzedawano hot-dogi przy wejsciu ;)

Zdjécia robilem zaraz jak otworzono teren krégu i nie widac tej masy ludzkiej,która przybywala przez calá noc.W srodku okrégu glazów byly dziesiátki bébniarzy i innych muzyków,którzy ogrzewali nas rytmem w zastépstwie ognia.Wszechobecne konopie i muzyka zaczarowala to miejsce jeszcze bardziej co ulatwialo przeniesienie sié w stan drugiej uwagi i malo komu chcialo sie gadac.


Jako ciekawostke dodam,ze nasza polska grupa mocno rozruszala cale spotkanie.Przy akompaniamencie bébnów zaczelismy tanczyc,w czwórke na poczátku a pózniej zaczelo przyláczac sié do nas coraz wiécej osób i tak do rana tanczono w srodku kamiennego krégu...w ten sposób stalismy sié bohaterami zdjéc BBC z przesilenia letniego w Stonehenge tego poranka :DNiestety nasze zdjécie w ciágu dnia zastápiono wiékszym materialem filmowym

http://news.bbc.co.uk/1/hi/england/wilt ... 465235.stm

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: Pt lut 19, 2010 11:09 pm
przez kinax21
Super i mówisz ,że to jest co roku musze się tam wybrać! a tu filmik z
Summer Solstice Stonehenge 2009 http://www.youtube.com/watch?v=3L0GA78w ... re=related
nieźle tam wszyscy naenergetyzowani ;)

Re: Stonehenge 2008

PostNapisane: Wt mar 08, 2011 2:38 pm
przez Zora
Super zdjecia :DJak z innego swiata! ;)Dzieki, ze sie nimi podzieliliscie! 8-)Tyle sie oczytalam o Stonehenge i bardzo bardzo chcialabym tam kiedys pojechac!!I pobyc jakis czas, nie byc tylko turysta, ktory po godzinie(albo i krocej) musi wracac do autokaru..