Witam
być może nie wszyscy znają pojecie Channeling, wiec służe linkiem na początek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Channeling

chodzi o to, że na forum obemaniak (i nie tylko) naczytałem sie dużo o
kontaktach z mtj, strażnikami etc. chciałem sie zapytać
co sądzicie o pozaziemskich cywilizacjach i wpomnianych w temacie channelingach czyli kontaktach z nimi ?

Mówiac wprost czy takie coś -

- może być prawdziwe??

Od dawna fascynuje mnie kosmos, ostatnio nowo odkrywane planety
w układach słonecznych podobnych do naszego itd. itp..

Może tu na forum nikt nie wyskoczy z matematyką i wyliczeniami prawdopodobienstwa powstania życia poza ziemią, jak to ma miejsce na forach traktujacych o astronomii.. nie ważne czy bedzie on prawdziwy czy nie, po prostu chciałbym poznać wasze zdanie na ten temat.

ps
jeżeli dział jest nieprawidłowy to prosze (i przepaszam) moderatorów o przeniesienie posta do odpowiedniego na takie pytanie.

pozdrawiam

Oczywiście, że jest to możliwe. Ale to tylko moje doświadczenie i moje zdanie

Jezeli przyjac kolezanko, ze na innych zamieszkalych planetach panuja takie same zasady jak tutaj tj. ciala fizyczne i astralne, a mieszkancy podobnie jak u nas nie zajmuja sie na codzien eksterioryzacja i nie spotykaja na codzien ludzi poza cialem to ciezko byloby nawiazac z kims kontakt. Zalozmy, ze ktos swiadomoscia przylatuje do nas i chce sie z kims skontaktowac, ale nikt tataj nie wychodzi z ciala, wiec nikt go nie wyslucha
Jezeli tam nikt nie wychodzi z ciala to nie porozmawiamy z nim z pewnoscia.

Tak mi sie wydaje.

POZDRO

edit
Teraz dopiero przeczytalem o tym Ra, wiec u mnie chodzi o mozliwosc kontaktu z takimi ludzmi jak my, tyle, ze nie praktykujacych na codzien wychodzenia z ciala.

Ja zawsze byłam sceptyczna co do wszelkich takich rewelacji, UFO, kosmitów, channelingów..... Nigdy mnie do tego nie ciągnęło.

Dzisiaj mi wyszło, że miałam wcielenia jako kosmita, wymiękam buahahahahha!!!!

Ahahaha Conchita to znaczy, że nie wiesz jeszcze wszystkiego o sobie...

Jasne, że nie wiem... . Właściwie to jeszcze niewiele wiem w porównaniu do tego, co można by wiedzieć...

Ale ... jak chcecie pogadać z kosmitą to jestem do dyspozycji hahahaha!
Sorki, nic nie pamiętam z życia kosmity... Pochanellingujcie z moją rodziną hihihi...

Co do tego channelingu to jezeli dobrze pamietam to ta domniemana cywilizacja Ra sama skontaktowala sie z ta trojka ludzi. Na dodatek wg tego co bylo napisane to oni byli na szostym poziomie egzystencji czy cos takiego, podczas gdy Ziemianie sa na trzecim.

Ogolnie myslac o obcych cywilizacjach nie widze przed oczami jakis superinteligentnych istot, ktore 'nie sa juz zwiazane z czasem i przestrzenia', a poprostu istoty z krwi i kosci jak my. Raczej ciezko jest mi wyobrazic sobie kontakty z nimi za pomoca medytacji czy podobnych srodkow.

I nie chcialem nikogo urazic tylko wypowiedziec swoje zdanie

POZDRAWIAM