Ostatnia wizyta: Pią Wrz 04, 2009 9:27 am Obecny czas: Pią Wrz 04, 2009 9:27 am

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Oto, czego doświadczyłam dotychczas. Oceńcie sami.
PostWysłany: Pią Kwi 04, 2008 5:53 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Pią Kwi 04, 2008 4:45 pm
Posty: 15
Sny. Wszystko zaczęło się od nich. Śnię zawsze. I zawsze kolorowo (czemu dziwią się moi znajomi bo przeważnie śnią na czarno-biało co dla mnie jest abstrakcją). Sny pamiętam zazwyczaj dokładnie, lubię je po obudzeniu spisać bo w ciągu dnia umykają szczegóły. Mam jeden sen który często mi się powtarzał i ewoluował wraz z wiekiem, zaniknął kiedy zaczęłam interesować się Oobe. W jego treści jechałam windą z bliskimi mi osobami, winda zrywa się z dźwigu i spada z nastego piętra. Tylko ja przezywam i wychodzę ze zgniecionej, ciemnej kabiny do kolorowego innego swiata. Kiedy teraz go sobie przypominam to traktuję go jak bramę do Astrala, jednak przestał mi się powtarzać i nie mogę go już wykorzystać. Kolejny szereg snów to sny nie dające się zapomniec, świadome w pełni. Pierwszy polegał na tym że siedziałam przy stole i ku oburzeniu siedzących wraz ze mną ułamałam go kawałek i powiedziałam, że chce aby był cały z czekolady (ponieważ ją uwielbiam) i zaczęłam się zajadać przedmiotami domowego użytku wymyślając co lepsze smakołyki, ponieważ dobrze wiedziałam że snię. Inne sny dotyczyly latania, uwielbialam wzbijac się wysoko, skakać, robić w powietrzu fikołki, cudowne uczucie - wiedzieć że się śni i móc to wykorzystać. I tu po raz kolejny wydawało mi się jakbym była między światami gdyż wygenerowałam sobie niebo i chmury w których latałam. Chmury były gęste i ciemne, bylam ponad nimi, nie przepuszczaly one cieplego światła Słonca, zaczęłam więc walczyć z nimi, mieszać je i przedzierać się bo czułam dobro tam pod tą ciemną, burzową wartswą, które na mnie czeka. Jednak nie udało mi się tych chmur pokonać.

Obecnie bardzo intensywnie słucham Hemi-Sync, codziennie godzinę w ciągu dnia wykonując jedno, dwa ćwiczenia Monroa i daje to stopniowe ale widoczne efekty. Podczas ćwiczeń, lub w nocy gdy celowo się budzę odczuwam wrażenie jakbym leżała 30 cm nad łóżkiem (cialem), czuję wirowanie, dłonie na ramionach, mam wrażenie że leże na boku lub się turlam mimo że leże spokojnie, myślę bardzo trzeźwo mimo że ciało jest głęboko uśpione, drętwieję, czuje mrowienia i fale ciepła/energii. Wszystko jednak kończy się obudzeniem nad ranem lub poćwiczeniu z czarną dziurą.. Nie pamiętam ani czy czegoś doświadczyłam, ani czy zasnęłam ani żadnego snu, nawet prostego snu zwykłego śmiertelnika (co troche mnie martwi, bo bez snu jest jakoś tak ubogo) Pocieszam się tylko myślą, że być może zbyt gwałtownie wracam wymazując pamięć i mam nadzieję że jednak coś tam się dzieje 

_________________
Chcieć to móc.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Oto, czego doświadczyłam dotychczas. Oceńcie sami.
PostWysłany: Sob Kwi 05, 2008 1:54 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Śro Mar 05, 2008 9:40 am
Posty: 45
Moje doświadczenia z Hemi-Sync były podobne. W pewnym momencie odszedłem od ich stosowania i osiągnięcie LD/OBE wydało mi się prostsze.
Własne afirmacje, własna kolejność ćwiczeń relaksacyjnych, metoda 4+1, waleriana i yerba mate stanowią razem cały zestaw narzędzi, który wcale nie działa gorzej niż metody z TMI :)

Rozumiem, że stosujesz Gateway Experience. Z tego co wiem, przy tym programie osiągnięcie LD/OBE występuje przy wyższych FOCUSach, a wstępne serie mają być przygotowaniem do tego.

Powtarzając za bardziej doświadczonymi obelotnikami, radzę Ci również spróbować stworzyć własny rytm ćwiczeń/czynności przygotowujących do LD/OBE (niezależnie od Hemi-Sync). Każdy z nas jest inny i wypracowanie swojego własnego podejścia może być skuteczniejsze.

Pozdrawiam i życzę udanych lotów.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Oto, czego doświadczyłam dotychczas. Oceńcie sami.
PostWysłany: Sob Kwi 05, 2008 7:33 am 
Offline
Podróżnik z bagażem doświadczeń
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:40 pm
Posty: 405
Miejscowość: Karpacz, ten w górach
Dla mnie czarnobiałe sny to też abstrakcja. Ostatno jednak pamiętam więcej snów związanych ze sprawami dnia, zdarzeniami, emocjami.

A tak jeszcze od siebie powiem jaki miałam sen. Ja i ktoś jeszcze zwiedzaliśmy jakąś szkołę. Nauczycielka/dyrektorka prowadziła nas do budynku i przy okazji pokazwała miejsce na fasadzie budynku, na której miały zawisnąć płaskorzeźby-monumenty na cześć czterech OBEmaniaków. Niestety nie wiem jakich. Fajnie gdyby to był jakiś proroczy sen :D- OBE w każdej szkole (oczywiście bez przymusu). Szkoły nazywane imionami OBEmaniaków-pionierów. Monumenty na cześć lotników-fazowników, obeznanych i mistrzów. Ah, marzenia! Może kogoś z nas kopnie przysłowiowy zaszczyt :lol:

_________________
ciekawość to pierwszy stopień do... wiedzy
cokolwiek powiem w jakiejkolwiek sprawie, będzie to zawsze jedynie czubek góry lodowej

Odwaga w Poza to Tarcza, a Miłość do Wszechrzeczy to Miecz, który unicestwia Przeciwności.


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 3 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
phpBB SEO