Strona 1 z 3

African Dream Root

PostNapisane: So kwi 18, 2009 9:28 pm
przez tarzanno
Próbowałem, po kilkudniowej zabawie z różnymi substancjami.
Bardzo twarde orzechy razem z kumplem nawierciliśmy a następnie porąbaliśmy młotkiem, by wyjąć miąższ. Pokroiliśmy owy środek na malutkie kawałki. Zalaliśmy go wrzątkiem i odczekaliśmy jakieś 2 godziny. Potem wypicie wywaru o specyficznym smaku, pozostały miąższ można zjeść.
Zapodaliśmy byczą dawkę, o wiele za dużą.
Po pół godzinie spać się zachciało bardzo, więc poszliśmy w kimę natychmiast. Od razu powstał helikopterek znany z upojenia alkoholowego, tyle, że nie aż tak mdłościogenny.
Sny co prawda świadome nie były, jednak wystąpiły w ilości ogromnej- około 20 w jednej nocy. A potem, bez już picia tego wywaru, częstość snów wzrosła znacznie. Teraz śni mi się nawet do 5 snów, a średnio rano pamiętam 3.
Bardzo fajna rzecz, do tego czytałem, że oryginalnie paliło się też skręty z liści.

Re: African Dream Herb

PostNapisane: So kwi 18, 2009 10:57 pm
przez Mano
no to ladnie, dzialanie potwierdzono niejako naukowo :)
mozna wiedziec skad miales ? w orzechach? pierwsze slysze :)

Re: African Dream Herb

PostNapisane: N kwi 19, 2009 7:31 am
przez tarzanno
Oczywiście:)
Oto link
http://www.magicznyogrod.pl/index.php?p ... Itemid=127
Co ciekawe, specyfik tak jakby odblokowuje coś w mózgu, co pozwala lepiej śnić. Po 2 miesiącach od zażycia ciągle mam dużo snów.

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 9:18 am
przez StaryCzłowiekIMorze
A zazywasz go regularnie? Robisz jakies cwiczenia na LD?

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 11:12 am
przez astrit
co ci daje ten stan wielokrotnego śnienia???

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 1:31 pm
przez StaryCzłowiekIMorze
Astrit, na chlopski rozum. LD mozesz miec tylko podczas snu, a skoro snow masz rachunkowo wiecej, to i procentowa szansa na LD jest wieksza:]

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 2:29 pm
przez Archer
Wszystko ładnie, pięknie, tylko nie zażywałeś African Dream Root (Silene Capensis), a African Dream Herb (Entada rheedii).

Sposób przyjęcia też wybrałeś mało ekonomiczny. Najlepsze efekty osiąga się paląc ten biały miąższ (ale nie na wszystkich działa).

(Proponowałby zmienić nazwę wątku na poprawną ;)).

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 7:13 pm
przez tarzanno
StaryCzłowiekIMorze- Zażyłem tylko raz, w bardzo dużej dawce. LD nie praktykuję w szczególny sposób, jedynie staram się na szybko przeanalizować rankiem sny i co ciekawsze zapamiętać.

astrit- Satysfakcję.

Archer- Jestem pewien, że zażywałem Silene Capensis. Przygotowałem się do spróbowania tego specyfiku. Przeanalizowałem dokładnie informacje na ten temat w necie i na tamtej podstawie wolałem przyjąć to w postaci płynu.
Sposób podanie twierdzisz, że wybrałem nie najlepszy, jednak skoro efekty otrzymałem takie, jak zamierzyłem mniej więcej, to czego chcieć więcej?
Nazwa wątku w związku z powyższym jest poprawna.

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 8:11 pm
przez astrit
StaryCzłowiekIMorze napisał(a):Astrit, na chlopski rozum. LD mozesz miec tylko podczas snu, a skoro snow masz rachunkowo wiecej, to i procentowa szansa na LD jest wieksza:]




staryczłowiekuzmorzem nie mam chłopskiego rozumu :lol:
a jeśli chodzi o im wiecej to wieksza szansa to nie do końca się z tym zgodze.

Archer czy uważasz ze dream root lepiej palić niż drinkować? a jak z caleą czy również można to palić bo smak to cos okropnego w drinku wiec skoro może masz jakies doswiadczenie z caleą to napisz.
african root daje możliwośc zapamiętania snów, natomiast calea daje sny z innego postrzegania często mające dużo wieksze znaczenie niz się komu wydaje ponieważ są czasami symboliczne a czasami tzw. wieszcze 8-)

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 8:31 pm
przez Archer
Archer czy uważasz ze dream root lepiej palić niż drinkować? a jak z caleą czy również można to palić bo smak to cos okropnego w drinku wiec skoro może masz jakies doswiadczenie z caleą to napisz.


Caleę jak najbardziej można palić, na niektórych działa silniej tak przyjęta. Niestety (bynajmniej dla mnie) palona jest tak samo nieprzyjemna w smaku (dymu) jak pita. Można dodać miętowej tabaki do skręta to dym będzie znośniejszy.
A co do doświadczeń to są opisane w jednym z numerów e-zinu herbsman.pl.
Rozmowę o Silene Capensis przeniósł bym do innego wątku ;).

Archer- Jestem pewien, że zażywałem Silene Capensis.


Tak wygląda materiał zielarski (korzeń) tej rośliny:
Obrazek

Napisałeś:
Bardzo twarde orzechy razem z kumplem nawierciliśmy a następnie porąbaliśmy młotkiem, by wyjąć miąższ.


Nie używa się nasion (czy jak wolisz orzechów) Silene Capensis, które swoją drogą wyglądają tak i nie mają w środku "miąższu":
Obrazek

Ty zapewne miałeś do czynienia z tym:
Obrazek
African Dream HERB


Sposób podanie twierdzisz, że wybrałem nie najlepszy, jednak skoro efekty otrzymałem takie, jak zamierzyłem mniej więcej, to czego chcieć więcej?

Nie napisałem, że nie najlepszy tylko, że nie najbardziej ekonomiczny. Swoją drogą pewnie zdrowszy od palenia, więc w ostatecznym rozrachunku - lepszy ;).

Nazwa wątku w związku z powyższym jest poprawna.

Nie, nie jest.
Nazwa powinna brzmieć African Dream Herb.

Re: African Dream Root

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 9:09 pm
przez tarzanno
Ok, przyznaję się, było to w takim razie African Dream Herb. Wrobiono mnie w sklepie 'magicznyogród', bo zamawiałem ROOT, dostałem orzechy podpisane jako ROOT, a widocznie było to herb.
Ważne, że zadziałało:)

Re: African Dream Herb

PostNapisane: Pn kwi 20, 2009 9:13 pm
przez StaryCzłowiekIMorze
Astrit, na chlopski rozum. LD mozesz miec tylko podczas snu, a skoro snow masz rachunkowo wiecej, to i procentowa szansa na LD jest wieksza:]


Astrit - heh...tej wypowiedzi nie powinno byc, bo Cię od A do Z zle zrozumialem:p

Re: African Dream Root

PostNapisane: Wt kwi 21, 2009 7:04 am
przez Archer
tarzanno napisał(a):Ok, przyznaję się, było to w takim razie African Dream Herb. Wrobiono mnie w sklepie 'magicznyogród', bo zamawiałem ROOT, dostałem orzechy podpisane jako ROOT, a widocznie było to herb.


To bardzo możliwe, czasami mają tam czystą loterię z paczkami, heh.

Ważne, że zadziałało:)


Zdecydowanie, ale polecam też silene capensis - również zadziała ;).

Re: African Dream Herb

PostNapisane: Cz kwi 23, 2009 12:11 pm
przez StaryCzłowiekIMorze
Archer - a masz moze jakies informacje odnosnie uprawy Silen'y? (piekne imie :D). Chce zamowic sobie nasionka, ktorych sztuk 5 mieć bede - nie chce ich zmarnowac. Niestety nie moge niczego znalesc na int;/ Co mnie interesuje? Ogoly: gleba, temp., czas wzrostu, termin siewu, czy moge indorowo, czy moge outdorowo - jesli tak to jak itp itd;p

ps. Chyba zostane zielarzem z zainteresowania;d

Pozdrawiam

Re: African Dream Herb

PostNapisane: Cz kwi 23, 2009 2:53 pm
przez Archer
Niestety nie wiem nic konkretnego o uprawie, prócz tego, że powoli rośnie. Gdzieś pamiętam, że coś więcej czytałem (na zagranicznych forach), ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie.

Najważniejsze jest dobrze ją wykiełkować. Wyglądają na małe, więc pewnie nie będziesz musiał niczego nacinać czy zanurzać w wodzie. Przyda się na pewno duża wilgotność. Możliwe, że będzie trzeba zapewnić różnicę temperatur między dniem, a nocą lub mogą wymagać światła do kiełkowania.
Tego się musisz niestety sam dowiedzieć, mimo, że bardzo chciałbym Ci pomóc, to nie mogę.

Dorosła roślina: Na pewno indoor w głębokiej doniczce. Temperatury od -5 do 40 stopni C (taką ma tolerancję). Zapewnij dużą wilgotność. Zbiory dopiero w drugim roku, oczywiście wiąże się to ze śmiercią rośliny.