Forum OOBE, out-of-body experience, świadome śnienie, świadome sny

Witam.

Gratulacje i pozdrawiam

Jeśli chodzi o Darka to ostatnio powstała jakaś wrzawa, że niby wrócił i nową książkę napisał.
Zobaczysz ten temat w koszu.
kosz-f89/darek-sugier-reportaze-sw-piotra-t2600.html

Cześć. Mam na imię Dorota:) i kilka osób z Was znam z forum oobe.pl Jako, że życie sprawilo mi niespodziankę w postaci malej kobietki (córci) i na dodatek nie mialam internetowej lączności ze światem, mam ogroooomną przerwę w oobe, ld i wszelkich innych. Ale wstaję na nogi i powolutku malymi kroczkami wracam. Postawilam sobie na drodze kilka celów i mam zamiar tym razem je osiągnąć
Tak poza tym to... 8 sierpnia miną 4 lata od mojego pierwszego świadomego wyjścia:) jak ten czas leci
Witam raz jeszcze i do zobaczenia

Jestem Darek.Mam 21 lat i jestem z Kościerzyny.

Głęboko pasjonuję się psychonautyką w całym jej zakresie począwszy od LD ,przez OOBE ,do NDE itp. Zainteresowanie to zaczęło się 5 lat temu.Jak narazie przykładałem się do teorii ,teraz mam zamiar przejść do praktyki.
Pragnę na własnej "eterycznej" skórze zbadać mechanikę świata nazywanego marzeniem sennym ,castanedowskiej rzeczywistości odrębnej itp. i skorzystać z korzyści płynących z tego. Na to forum przyszedłem po rady i wskazówki ,ale też w miarę mozliwości w poszukiwaniu osoby płci przeciwnej do doswiadczeń z tego zakresu.
Pozdrawiam Daro!!

Witam wszystkich serdecznie. Jestem Mariusz. Tematem OBE zacząłem się interesować i robić jakieś pierwsze próby wyjść, O ile pamięć mnie nie myli był to rok bodajże 1998. Pierwsze informacje / materiały na temat OBE jakie znalazłem to były z internetu i była to chyba któraś z metod Roberta Monroe. To było jak dla mnie dosyć trudne ale powiedziałem sobie, obiecałem że muszę sobie udowodnić że takie coś jest możliwe, bo odkąd pamiętam fascynowała mnie hipnoza, parapsychologia a szczególnie przypadki z pogranicza śmierci. Zacząłem dosłownie obsesyjnie dzień w dzień, noc w noc przed spaniem robić te trudne ćwiczenia na OBE ale była kicha i nic szczególnego się nie działo. Wpadłem na taki jak na tamte czasy pomysł by ponagrywać sobie sugestie hipnotyczne na dyktafon w stylu … wychodzisz z ciała świadomie, umiesz wychodzić z ciała świadomie, podróżujesz poza swoim ciałem świadomie, widzisz czujesz i słyszysz świat duchowy, itp. ( o formułowaniu sugestii hipnotycznych nie miałem aż takiej wiedzy ale wiedziałem że musi być to w czasie Teraźniejszym ). Puszczałem sobie te sugestie w kółko na walkmenie przez całą noc. I po jakiś 3 albo 4 miesiącach gdy spałem w nocy wybudziło mnie dziwne uczucie tak jakby prąd płynął przez moje ciało i dziwne brzęczenie, otworzyłem oczy – jak wtedy mi się wydawało – ale był to otwarty mój czakram 3 oka, i patrzę a tu jakaś postać wisi nade mną i ma skierowaną jedną jakby rękę w moją stronę. Nie muszę mówić co to we mnie wywołało. Nadal kontynuowałem próby i… po dokładnie 7 miesiącach doświadczyłem pierwszego świadomego OBE, podczas popołudniowej medytacji przyszło to nagle w momencie w którym najmniej się tego spodziewałem. Klasyczny paraliż przysenny. Dosłownie wyrzuciło mnie z ciała i wylądowałem koło kaloryfera w rogu pokoju. Byłem tak zadowolony z siebie że nie pamiętam momentu w swoim życiu bym był z czegoś bardziej Szczęśliwy jak na tamten czas. A teraz kocham te stany całym Sercem
Pozdrawiam Wszystkich
Mariusz

Witaj Mariusz na forum. Opisuj, opowiadaj i dziel się swoimi doświadczeniami.

Dziękuje za przywitanie

Witam wszystkich nowo przybyłych )))
Wszystkiego dobrego życzę, wielu doświadczeń i zrozumienia

Witam serdecznie, widzę że przez kilka lat trochę się tu pozmieniało na forum, jednak widzę też znajome twarze/nicki
Niektórzy być może mnie kojarzą z działalności sprzed kilku lat, dla tych którzy mnie nie znają kompletnie przedstawię się:)

Nazywam się Jarek, jestem mikrobiologiem. Swoje pierwsze wyjście miałem jako około 3 letnie dziecko, później długa przerwa aż do trafienia na fora podobne temu. Jak wielu podróżników zaczynałem od książek Monroe'a a później doszła wspaniała pozycja Darka Sugiera.

Obecnie mam za sobą dobrych kilka setek wyjść, o niektórych z nich pisałem na forum jednak po pewnych niemiłych sytuacjach wzmożonych moim młodzieńczym i buntowniczym temperamentem postanowiłem usunąć się w cień nie pozostawiając po sobie śladu. Jednak pozostawiłem kilka najcenniejszych dla mnie przeżyć, które możecie znaleźć pod nickiem jerry:

Podróż do miejsca przyjęć istot po śmierci…(archiwalne)
http://obeforum.pl/wiesci-parku-f18/podroz-do-miejsca-przyjec-istot-po-smierci-archiwalne-t1870.html

Migotanie - czyli jedna z lekcji mojego MTJ
http://obeforum.pl/doswiadczenia-mtj-f13/migotanie-czyli-jedna-z-lekcji-mojego-mtj-t1872.html

Uzdrawianie na odległość, za pomocą podróży mentalnych !
http://obeforum.pl/podroze-mentalne-f48/uzdrawianie-na-odleglosc-za-pomoca-podrozy-mentalnych-t1871.html

Astralni opiekunowie - moje refleksje i doświadczenia.
http://obeforum.pl/post14459.html#p14459

Pozdrawiam

Witaj i powodzenia

Cześć wszystkim

Witaj w naszym gronie

Witam wszystkich Śniących! mam nadzieje, że to forum ruszy troche jeśli chodzi o rozmowy pozdrawiam LSR

Witam jestem Mietek, zajmuje się oobe od prawie roku niestety jeszcze się nie udało zresztą temat w dziale Pomocy-Help

Witam wszystkich Forumowiczów !!

Patryk Tak mam na imię znaojmi nazywają mnie Chinczyk ... nie pytajcie czemu ( nie jestem chinczykiem )
Zajmuję się medytacją od 2 miesięcy, znalzałem się na tym forum nie bez przyczyny, mam nadzieję że wszyscy ludzie zebrani na tym forum pomogą mi że tak napisze "się ogarnąć" za często gubie chęć do życia, ogarnia mnie ogromna pusta i bałagan ... a tak ogolnie to jestem wesołym i smiesznym gosciem pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco !!