Ostatnia wizyta: Pon Wrz 07, 2009 10:36 am Obecny czas: Pon Wrz 07, 2009 10:36 am

Wszystkie czasy w strefie UTC




 [ 44 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Śro Mar 18, 2009 6:43 pm 
Offline

Dołączenie: Śro Mar 18, 2009 5:04 pm
Posty: 41
Na dobry początek, jak ja rozumiem słowo "głodówka".
Jest to dobrowolna rezygnacja z przyjmowania wszelkiego pokarmu (dozwolona wyłącznie woda), a w szczególnych przypadkach również wody, na określony czas, w celu oczyszczenia organizmu, uwolnienia się od choroby lub doskonalenia duchowego.

Metoda szeroko stosowana w starożytności. Prócz społeczności spartańskich, egipskich czy perskich, głodowali Platon, Sokrates, Pitagoras z uczniami - Ci ostatni czynili to regularnie w celu wyostrzenia swoich zdolności umysłowych. M.in. Mojżesz, Jezus, Budda i Mahomet pościli po 40 dni.

Ta metoda doskonale mi pasuje do tego działu - jako praca z własną energią, choć na pewno mało kto się spodziewał czegoś takiego.
O co mi chodzi? W czasie postu leczniczego, zwalniasz między innymi układ pokarmowy ze swoich funkcji - toteż uwalniasz ogromne ilości energii na własny użytek. O ile w początkach stosowania głodówki, organizm się oczyszcza i doprowadza się do porządku stąd ta energia nie jest do twojej dyspozycji, to już potem - gdy będziesz zdrowy (zdrowie, to nie tylko wolność od chorób), rozwijasz - jak przekonują propagatorzy postu leczniczego - swoje zmysły, aktualne jak i nieujawnione możliwości. Prócz tego najzwyczajniej - nie czujesz żadnego dyskomfortu, jaki miewałeś w czasie głodówek oczyszczających i posiadasz masę energii.
Podsumowując, jestem pewien, że to sposób na hartowanie swojego ducha, możliwości psychicznych i fizycznych oraz zgodnie z działem - ciągła praca z własną energią.
Samoleczenie jak i samodoskonalenie.

Napisałem w maksymalnym skrócie z maksymalnymi uproszczeniami. Chciałbym ostrzec: Zanim zastosujesz tą metodę, zapoznaj się co najmniej z:
-Zjawiskami kryzysów ozdrowieńczych.
-Jeśli czujesz barierę psychiczną - ze zjawiskiem głodówki i jej procesami. Rozróżnij głodówkę dobrowolną i prawidłowo dozowaną od przymusowej i źle wykonanej.
-Jak ją wykonać. Ile dni może początkujący odbyć, czym możesz się wspomagać i jak te wspomagacze mogą wpłynąć na długość i jakość odbywanego postu leczniczego. Jaki tryb życia powinieneś utrzymywać przed głodówką pełną i jak powinieneś z niej wyjść.

Od siebie, mogę polecić forum: http://forum.naturolog.pl/
Na którym powinniście znaleźć odpowiedzi. Ewentualnie na dobry początek klasyk jak dla mnie: książka G.P. Małachow: Lecznicza głodówka.

Pozdrawiam otwarte i krytyczne umysły ;)


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Sob Mar 21, 2009 7:38 pm 
Cytuj:
W czasie postu leczniczego, zwalniasz między innymi układ pokarmowy ze swoich funkcji - toteż uwalniasz ogromne ilości energii na własny użytek.


??? I co z tego że zwalniasz układ pokarmowy ze swoich funkcji skoro w tym samym czasie zaczyna się dosłowna walka o przeżycie organizmu. Ciało robi wszystko aby jak najwięcej energii zachować, a kiedy w organizmie skończą się zapasy cukrów zaczyna spalać tłuszcze - co wymaga energii, energia wypadkowa metabolizmu związanego ze spalaniem tłuszczy jest dodatnia - to logiczne jednak pewne nakłady muszą być. Co idzie za spalaniem tłuszczu? W dużych ilościach jest to niebezpieczne ponieważ przez całe życie gromadzimy różne toksyny właśnie w tłuszczu. W takiej formie są one neutralizowane i nie zagrażają nam - do czasu kiedy tłuszcz nie zacznie spalany. Wówczas wszystkie toksyny dostają się do krwiobiegu.

Podczas głodówki również zostają zahamowane niektóre procesy które mózg uważa za zbędne, a narażają na zbyt duże zużycie energii. Zaczyna siadać system odpornościowy (pseudonaukowcy twierdzą że wówczas układ odpornościowy się regeneruje...śmieszne), jesteśmy narażeni na masę chorób - zwykłe przeziębienie może nas wykończyć. Poza tym coraz mniej sprawnie pracuje ośrodek racjonalnego myślenia, a zmysły na pewno nie wyostrzają się, jak piszesz, tylko tracą na wydajności.

Gdyby głodówka miała taki pozytywny wpływ to organizm nie broniłby się tak przed głodem - każdy zna dyskomfort spowodowany uczuciem głodu.

Fajnie jest wypisywać zalety głodówki nie wspominając o jej wadach - jakby ich nie było. Ciekawe jaki to ma wpływ na pamięć oraz ogólnie na funkcjonowanie mózgu? Robienie wody z mózgu ludziom. Tak samo jak "diety cud" które nie działają ale ludzie ślepo ich przestrzegają i potem grożą sądami że ów działania nie pomogły im a było im to obiecywane.

Myślcie sobie o tym co chcecie ciekaw jestem co sądzicie na ten temat. To co napisałem to tylko moje zdanie, możecie mieć swoje ale zalecam dystans.... I proszę tu nie teoretyzować "a może jednak ...." tylko posługiwać się praktycznymi dowodami na szkodliwość bądź pomocne działanie głodówki.

Najbardziej rozbawiło mnie stwierdzenie:
Cytuj:
Prócz tego najzwyczajniej - nie czujesz żadnego dyskomfortu, jaki miewałeś w czasie głodówek oczyszczających i posiadasz masę energii.


Może zanim zadamy sobie pytanie "po co komu głodówka" odpowiedzmy sobie na pytanie "po co komu jedzenie"....


Góra
  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Pon Mar 23, 2009 8:40 pm 
Offline

Dołączenie: Śro Mar 18, 2009 5:04 pm
Posty: 41
Znam zdanie medycyny konwencjonalnej, która w większości uważa, że głodówki nie są zdrowe, wyniszczają organizm, zużywają jego rezerwy energetyczne - a podczas tak "ekstremalnych warunków" daje się nie więcej niż 10 dni na przeżycie.
Wiem, też, że większość medyków uznało, iż w trakcie głodówki początkowo dochodzi do spalenia zapasów glikogenu w wątrobie. Następnie spalaniu ulegają tłuszcze oraz białka i w ogóle.
Warto, abyś wiedział jedną rzecz - rozmowa z tobą będzie taka sama, jak masa poprzednich, jakie odbyłem ze studentami medycyny/lekarzami.
Możesz być pewien, że dojdziemy do momentu, w którym wystąpią dwie sprzeczające się teorie poparte różnymi badaniami.
Nie mam motywacji, by ponownie tracić 48h ze swojego życia na wymianę zdań, która zawsze przebiega tak samo, a kończy się często tym, że każdy wie swoje.

Jak się zmotywuję, napiszę najobiektywniej jak potrafię - co uważa medycyna konwencjonalna, co uważają badacze zjawiska głodówki leczniczej, jakie efekty się nią osiąga i co tak naprawdę wykazuje praktyka.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 24, 2009 4:09 pm 
Masz rację ale mylisz się co do jednego:
Cytuj:
Możesz być pewien, że dojdziemy do momentu, w którym wystąpią dwie sprzeczające się teorie poparte różnymi badaniami.


Otóż różni to o czym ja i Ci medycy z którymi już rozmawiałeś nie opieramy swojego zdania na czystych teoriach a na empirycznych przykładach na które są dowody naukowe znane od lat i które mogą być potwierdzane tyle razy ile zapragniesz. Natomiast teorią będzie to co Ty mówisz, ponieważ nie ma na twoje argumenty żadnych dowodów a wręcz są dowody zaprzeczające temu co mówisz. Nauka to nauka - jeśli chcesz hipotetyzować - proszę bardzo, w końcu dojdzie do tego że ludzie zaczną znowu uważać że ziemia jest płaska, można się żywić światłem a choroby są karą za grzechy. Powodzenia w takim toku rozumowania. Ja wolę zaufać nauce i medycynie - oczywiście do pewnego stopnia, nie mam tu na myśli rzeczy nieodkrytych i nie udowodnionych (jeszcze). Bez odbioru


Góra
  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Śro Mar 25, 2009 10:44 am 
Offline

Dołączenie: Śro Mar 18, 2009 5:04 pm
Posty: 41
Ja również opieram się na empirycznych przykładach. Poza tym ani Ty, ani ja nie mamy pojęcia, w jaki sposób zostały przeprowadzone "naukowe" badania nad szkodliwością głodówki. To jest kluczowe, bo może dawać bardzo różne rezultaty - od szkodliwych po pozytywne.
Moim zdaniem w świecie medycznym funkcjonują takie, nie inne stereotypy, które niektórzy nazywają faktami. Piszę stereotypy za co się nie obraź, bo praktyka stoi w sprzeczności z różnymi twierdzeniami wobec głodówki. Istnieje takie powiedzenie, "Nie ufaj do końca niczemu, czego sam nie sprawdzisz".
Mi bardzo łatwo znaleźć przyczynę takiej rozbieżności. Myślę, że gdyby głodówka nie była darmowa i dałoby się ją jakoś opatentować i sprzedać, koncerny farmaceutyczne z wielką chęcią by ją wykorzystały.
Innymi słowy powtarza się pierwsza lepsza z brzegu historia z 89 roku, kiedy odkryto zimną fuzję. Zwyczajnie zaczęło się oczernianie lub ignorowanie faktów przez oficjalną skostniałą naukę. Jeśli coś może w niej ostro namieszać lub nie pasuje do powszechnych przekonań, to ciężko, aby z miejsca ją zaakceptowano nawet mimo bogatych dowodów. Jak 200 lat temu - wyzywano każdego, kto wierzył w bakterię...

Powyższe to jest tylko i wyłącznie moje zdanie. Jak zbiorę wszystko co wiem na temat głodówki do kupy, może zapali się komuś lampka, skąd taka opinia.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Śro Mar 25, 2009 11:18 am 
Offline

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 7:21 am
Posty: 144
kombinuj, a co :Da nóż widelec dokonasz przełomowego odkrycia :D


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Śro Mar 25, 2009 12:03 pm 
Offline

Dołączenie: Śro Mar 18, 2009 5:04 pm
Posty: 41
Przełomowego odkrycia ciężko będzie dokonać.
Chyba wziąłem to do siebie i jeszcze nie wiem nad czym pracuję.
Mam pod ręką to forum, więc na dobry początek zadam m.in. tutaj pytanie.

Kolekcjonuję wszelkie materiały odnośnie domniemanej szkodliwości postu leczniczego. Najbardziej mi zależy na szczegółowych publikacjach dotyczących dowodów empirycznych na szkodliwość głodówki.
Jeśli ktoś z was ma namiary, chętnie je spiszę (nazwa autora i tytuł książki, publikacji naukowej, gdzie je mogę znaleźć itd.).
Może akurat jest tu ktoś, kto zainteresował się postem leczniczym już wcześniej - to mogą być to jakiekolwiek materiały dotyczącej tej metody.

Z góry dzięki.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 9:40 am 
Offline

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 7:21 am
Posty: 144
teoretycznie i praktycznie krótkotrwałe głodówki są ok, z tym że podstawa to zapewnić organizmowi minimalną dzienną dawkę energii z zewnątrz (zresztą pisałem o tym w innym poście - mózg potrzebuje przykładowo 72-78 Mhz energii , którą to mogą zapewnić np owoce i warzywa o poziomie energii 63-90 Mhz) , żeby nie zaczął trawić sam siebie w ostateczności doprowadzając do zgonu po długim czasie niedożywienia.

http://supergreens.pl/energia.html


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 10:11 am 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 4:30 pm
Posty: 91
Nie czytajcie tylko próbujcie !!!!! Ponieważ ide scieżką TAO (TAOIZM , TAI CHI , ZDROWA ŻYWNOŚĆ, ENERGIA CHI ,FENG SHUI ITD)STOSOWAŁEM GŁODÓWKI OCZYSZCZAJĄCE,(dowiedziałem się z książki "tao zdrowia" Daniel Reid )NAJPIERW MINI GŁODÓWKI CZYLI 24-36 GODZIN TYLKO NA WODZIE RAZ W TYGODNIU LUB GŁODÓWKE 7 DNIOWĄ DWA RAZY DO ROKU .ZNAM CZŁOWIEKA KTÓRY NIEJADŁ PRAWIE MIESIĄĆ I ŻYJE MAŁO TEGO JEST ZDROWSZY NIŻ BYŁ. NAJGORSZE JEST PRZETRWANIE PIERWSZYCH 3 DNI POZNIEJ CZUJESZ SIE JAK MŁODY BÓG POPROSTU JAKBYŚ SIE NA NOWO NARODZIŁ,LŻEJSZY UDUCHOWIONY , BARDZIEJ ŚWIADOMY ,NIE CZUJESZ GŁODU MOGĄ ROBIĆ PACHNACE POTRAWY ALE TY ICH WCALE NIEPOTRZEBUJESZ NIE MA GŁODU, SCHODZI CAŁY SYF Z CIEBIE KTÓRY NAGROMADZIŁEŚ PRZEZ LATA JEDZĄC TO CHEMICZNE ŻARCIE NAWET SOBIE NIEWYOBRAŻACIE ILE MAMY TEGO W SOBIE (TOKSYNY PRZEZ KTÓRE CHORUJECIE) , WIEC GWARANTUJE WAM ZE SWOJEGO DOŚWIADZCZENIA NIE ZASZKODZISZ SOBIE A WRĘCZ PRZECIWNIE ODTRUJESZ SIE Z SYFU , WSZYSCY WOKÓŁ MNIE CHORUJA JA NIE WIEM CO TO KATAR ,PRZEZIEBIENIE I INNE SYFY,JESTEM BARDZIEJ POGODNY SZCZĘSLIWY ITD WIEC NIE CZYTAJCIE TYLKO SPRÓBUJCIE, ZACZĄĆ NAJLEPIEJ LATEM JAK JEST UPAŁ WTEDY NIE CHCE SIE JEŚĆ . TU JEST STRONA NA TEMAT http://www.glodowka.pl/
W ZDROWYM CIELE ZDROWY DUCH
ALE JEŻELI JEST TO DLA CIEBIE ZATRUDNE POLECAM JEDZENIE NA SUROWO CZYLI WEGŃSKIE NAPRAWDE ZMIENISZ SWOJE ŻYCIE SWÓJ STYL ŻYCIA BEDZIESZ INNYM CZŁOWIEKIEM PODNIESIESZ SWOJĄ SWIADOMOSC LUDZIE KOCHANI ROZWIJAJCIE SIE NIE ZYJCIE TAK JAK WAM W TV GADAJĄ . TU JEST FILMIK O RODZINIE KTÓRA ŻYJE NA SUROWO KOLES MA 60 LAT A WYGŁĄDA NA 35 ZDROWI WESELI NOWI LUDZIE GORĄCO POLECAM http://www.youtube.com/watch?v=1roi45o07BI


a nauka kochany jerry o której czytasz ,oglądasz jest ci porcjowana w takich dawkach zebys za duzo sie nie dowiedzial wystarczy ci tyle zeby trzymac cie w garsci jadl syf i zazywal tabsy a dzieki temu zarabiaja na tobie kase i swiadomie cie ogłupiaja

_________________
KAMIL ;)
PEACE AND LOVE


Aurea Mediocritas


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 10:32 am 
Offline

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 7:21 am
Posty: 144
Mówimy o praktyce cały czas. Sam stosuję coś podobnego.Wszystko zależy od predyspozycji organizmu. Przykładowo nie każdy może żywić się pszenicą bez wpływu na samopoczucie, a to przecież kurczę takie wegańskie. Zgodnie z tym co piszesz Kamil - samemu próbować i obserwować. Wegetarianizm świetnie wpływa na samopoczucie i w ogóle, ale nie jest idealny - człowiek potrzebuje też białek zwierzęcych co jakiś czas i jego braki prędzej czy później odbiją się na zdrowiu . Zbędne jest wyjaśnianie dlaczego - można znaleźć w google -albo zaryzykować i samemu się przekonać.


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 11:57 am 
Offline

Dołączenie: Pią Mar 07, 2008 2:19 pm
Posty: 16
http://inny-swiat.klp.pl/a-8258-26.html
http://inny-swiat.klp.pl/a-8258-27.html
"[...]Czwartego dnia głodówki Gustaw był tak osłabiony, że prawie cały czas leżał bez ruchu na pryczy. Zatracił całkowicie poczucie rzeczywistości[...]"

Cytuj:
KAMIL
Nie czytajcie tylko próbujcie !!!!!
[...]
NAJGORSZE JEST PRZETRWANIE PIERWSZYCH 3 DNI POZNIEJ CZUJESZ SIE JAK MŁODY BÓG
[...]


Na koniec :
Choroba głodowa – śmierć z głodu widziana oczami lekarza
http://zdazyc-przed-panem-bogiem.klp.pl/a-8364.html

...


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 1:06 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 4:30 pm
Posty: 91
marcinoo kolego, o jakich ty warunkach piszesz, głodówka w pierdlu ten Gustaw niewyrobił psychicznie prawdopodobnie juz byl wycienczony fizycznie ,feel napisał dobrze wszystko zależy od predyspozycji organizmu ale też od warunków w jakich ją przeprowadzasz a przygotowanie do głodówki no stary masz leczyć ciało a nie je niszczyć ,ja miałem 4 dzień wspaniały
inne przykłady
http://www.glodowka.pl/podstrona.php?dzial=dziennik
a tu koleś 11 dni głodówki dzień piąty
http://glodowka11.bloog.pl/id,3580048,t ... index.html
trądzik
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3692977
podstawowa zasada mały kęs czegokolwiek nawęt kęs chleba niweczy sens głodówki wiem jedno jest przyrost energii sam go doświadczyłem ale są lepsze sposoby na energie :D
TAO SEKSU
http://www.eioba.pl/a87201/tao_seksu_zw ... erotycznej
" Sekrety Wielokrotnych Orgazmów" Mantak Chia
"TAO Seksu i długowieczności" Reid Daniel

_________________
KAMIL ;)
PEACE AND LOVE


Aurea Mediocritas


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 1:51 pm 
Offline
Podróżnik z bagażem doświadczeń
Awatar użytkownika

Dołączenie: Sob Lut 23, 2008 3:46 pm
Posty: 495
Miejscowość: z Ducha
Moja koleżanka też robiła 7-dniową głodówkę i także bardzo dobrze się czuła. Pamiętam, że wtedy bardzo dużo piła wody mineralnej. Organizm zamiast "jeść" jedzonko to schrupał jej tkankę tłuszczową, dzięki czemu straciła zbędną wagę. Po głodówce powoli zaczynała jeść, ale do starej (nad)wagi już nie wróciła.

_________________
*** na drugim końcu galaktyki ***


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 2:28 pm 
Offline

Dołączenie: Pią Mar 07, 2008 2:19 pm
Posty: 16
Może po prostu słowo "głodówka" tak źle mi się kojarzy że takie przykłady podałem. Przedstawiają skrajną formę głodówki która wyniszcza organizm. Jednak sam bym raczej nie skusił się na głodówkę , nawet w tej dobrej "wersji". Wydaje mi się że sama odpowiednia dieta by wystarczyła w zupełności aby oczyścić organizm i zdrowo żyć . Najlepszym podsumowaniem będzie fragment z "Droga miłującego pokój wojownika" (Btw: fajna książka;])

"[..] Dan millman – A więc wierzysz w naturalne pokarmy? – zapytałem, kiedy przechodziliśmy na drugą stronę ulicy.
Sokrates – To nie jest sprawa wiary, ale tego, co się robi. Powiem ci tak: jem tylko to, co zdrowe i jem tylko tyle, ile potrzebuję. Aby móc docenić to, co nazywasz naturalnym pokarmem, musisz wyostrzyć swoje instynkty, musisz stać się naturalnym człowiekiem.[..]"


Góra
 Profil E-mail  
 
 Temat postu: Re: Głodówka lecznicza
PostWysłany: Wto Mar 31, 2009 2:37 pm 
Offline
Awatar użytkownika

Dołączenie: Nie Lut 24, 2008 4:30 pm
Posty: 91
marcinoo ALLELUJA STAĆ SIĘ NATURALNYM CZŁOWIEKIEM dzięki bez odbioru buźka ludzie :):!:

_________________
KAMIL ;)
PEACE AND LOVE


Aurea Mediocritas


Góra
 Profil E-mail  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
 [ 44 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Alexa [Bot] oraz 0 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
phpBB SEO